Ciągle coś zmieniam i upiększam jak mogę to moja małe mieszkanko. Staram się oczywiście własnymi siłami co się da albo wyszukuję w sklepach skarby za niewielkie pieniążki ;)
Dziś lifting-uje mój przedpokój ;) Doczekałam się pięknego dużego lustra. Szukałam, szukałam aż znalazłam w Ikei. Myślę że bardzo ładnie się wkomponowało w tej małej przestrzeni.
Również dywanik zmieniłam na jaśniejszy. Mam wrażenie że bardziej pasuje do paneli. A Wy co myślicie? Wcześniej był czarno-biały... TUTAJ możecie sobie przypomnieć ;)
Pamiętacie czasy osiemdziesiąte? ;) Kiedy wszyscy mieli w domach tak zwane " pawlacze" ? Ja właśnie sobie taki zafundowałam ;) Jak widzicie brak w moim przedpokoju miejsca na szafę więc dobudowaliśmy to co się dało a ze moja koleżanka demontowała garderobę... to miałam już drzwiczki;)
Mogę tam przechowywać latem rzeczy zimowe a zimą letnie. Muszę przyznać że całkiem sporo się tam mieści.
Przytachałam kilka gałązek ze spaceru i ozdobiłam wiosenną lampę w przedpokoju. Przy okazji przyszło zemną kilka mrówek ;) Mam nadzieję że sobie pójdą ;)
To tyle na dziś moich zmian ;) Napiszcie co sądzicie i czy Wam ta wersja się podoba czy może poprzednia bardziej... Pozdrawiam wiosennie wszystkie blogowe kobietki ;)
Laurentino
Lustro jest świetne! Gratuluję zakupu! Idealnie wygląda na ścianie u Ciebie :) A dywanik...chyba podobał mi się bardziej poprzedni :) Ten czarno-biały:) Pawlacz-bardzo fajny. Z pewnością Ci się przyda. Buziaki i pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńLustro świetnie pasuje, ale najbardziej podoba mi się upiększenie lampy. Drzwiczki pawlacza żeberkowe takie, jakie lubię. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMonika
Jak zwykle pięknie! Lustro fajnie się komponuje. Lampa w wiosennej szacie też super. Pawlacz mam, mimo dużego metrażu bardzo się przydaje :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpiękny przedpokoik:)
OdpowiedzUsuńJa myślę ,że masz sliczny przedpokój i jaki wiosenny.Mnie osobiście szary dywanik podoba się bardziej niż poprzednik-jest stonowany i ładnie dzięki temu komponuje się z całością.
OdpowiedzUsuńA ja jestem za poprzednim dywanikiem:) Pawlacz pierwsza klasa, bardzo przydatny. Fajna dekoracja na lampie.
OdpowiedzUsuńPiękne lustro. A co do dywaniku to bardziej podobał mi się poprzedni. Ten, nie ujmując mu, wygląda jak wycieraczka samochodowa :p
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie pomysl z dekoracja na lampie, dywanik podoba mi sie bardziej poprzedni :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOsobiście bardziej podoba mi się wersja z dywanikiem w paski.
OdpowiedzUsuńA pawlacze na wagę złota, kiedy metraż niewielki-wiem coś o tym.
Udanego tygodnia
p.s. Fajne te serwetkowe zajączki;)
i to się nazywa lustro :)
OdpowiedzUsuńidealnie pasuje
buziaki
Mi podobaja sie obie wersje. A ja pawlacza nigdy nie mialam i bardzo nad tym ubolewalam.
OdpowiedzUsuńsuper!!! i podoba mi sie ,że tworzy z całym mieszkaniem spójna całość:)pozdrawiam...a pawlacze to super wynalazek!!
OdpowiedzUsuńMnie też obie wersję się podobają:) Ale u Ciebie jest jasno, przestronnie..kiedy ja się takiego korytarza doczekam...ślicznie!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
jasna, wyważona kolorystyka :) dla mnie wspaniale!
OdpowiedzUsuńdekoracja lampy również subtelna, jak wiosna :)
Lustro świetnie wyglada.Takie białe kupiłaś czy malowałaś?
OdpowiedzUsuńZ pawlaczem to super pomysł.Przyda się dodatkowa szafka na ubrania.
Pozdrawiam
Takie już kupiłam ;) Było jeszcze czarne i troszkę się wahałam ale stanęło na białym ;)
OdpowiedzUsuńoj znam to lustro z Ikei, bardzo fajne i takie duże, podoba mi się w przeciwieństwie do chodnika, mnie osobiście podobał się bardziej w te paski czarno- białe.
OdpowiedzUsuńPawlacz mimo złych skojarzeń to świetny wynalazek, sama zastanawiam się nad takim bo nie ma gdzie chować walizek podróżnych i innych szpargałów.
Teraz zauważyłam, ze masz bardzo fajne panele, mogę podpytać jaki to wzór?
Mnie tez czarno-biały podobał się bardziej:))A lustro SUPER,pawlacz i lampa tez mi się bardzo podobają,pozdrawiam;))
OdpowiedzUsuńHej,przedpokój wygląda bardzo estetycznie. Robi dobre wrażenie, a to istotna cecha zważywszy,że wchodzi się do niego z zewnątrz.
OdpowiedzUsuńPodobają mi się zmiany.Poprzedni dywanik ,może lepiej prezentuje się na zdjęciu( na sesjach pewne kontrasty są dobrze widziane :0) )
,ale jest zdecydowanie mniej praktyczny.Znam ten typ i wiem ,że przy dzieciach taki dywanik potrafi "latać " po całym pomieszczeniu.
Uśmiechnęłam się do pawlacza i szafki na buty.
(bo mam bardzo podobne ;) ).Pozdrawiam cieplutko
p.s.udany dressing lampy
Obydwie wersje przedpokoju bardzo mi śie odobają, w aktualnej lustro jest cudne i pasuje idealnie! Lampa w wiosennej szacie dodaje uroku, a pawlacz to dooobra rzecz (ja jako pawlacza używam górnych półek w szafie). Dywanik bardziej podobał mi się poprzedfni, ale ten jest chyba praktyczniejszy:)
OdpowiedzUsuńLustro tez mam takie same i mysle ze innego bym nie chciala.Przedpokoik przytulny.pozdr
OdpowiedzUsuńLustro zafundowalas sobie cudowne, bardzo mi sie podoba, a dywanik juz mniej, chyba poprzedni byl ladniejszy.
OdpowiedzUsuńPawlacz to swietna rzecz, moi rodzice maja jeszcze takie dwa w przedpokoju, ilez tam sie miesci hoho.
Pozdrowionka wiosenne sle.
Dzień dobry, ja tu nowa i po raz pierwszy. Ładnie tu u Ciebie już od samych drzwi :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie lustro się wkomponowało w przedpokój. Najważniejsze, że jest DUŻE;-)Jak zwykle u Ciebie wszystko rozplanowane ze smakiem, gustownie i harmonijnie-po prostu pięknie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Lusi
muszę przyznać, że przedpokój wygląda jak z katalogu ! kapitalny, pozdrawiam, ewa
OdpowiedzUsuńLustro cudowne:)))
OdpowiedzUsuńAle dywanik tamten lepszy, bawełniany, naturalny , bardziej pasujący do wnętrza.
Patti
Ogólnie przedpokój masz pięknie urządzony.
OdpowiedzUsuńJa w swoim mam pawlacze pod sufitem dookoła całego przedpokoju, na wszystkich 4 ścianach.
To jest mój własny projekt i przyznam, że podoba mi się :)
Jeśli chodzi o lustro, zmiana na bardzo duży PLUS. Powiesiłaś je na równi z górnymi futrynami, co dało efekt kolejnych drzwi. Bardzo ciekawie to wygląda.
Natomiast w temacie dywanika... zdecydowanie bardziej odpowiadała mi poprzednia wersja, w paseczki, z frędzelkami :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Zapomniałam!
OdpowiedzUsuńLampa cudnie się prezentuje :)
Dla mnie zmiana jest bardzo trafiona!!!ładnie twój przedpokoik wygląda a pawlacz...cóż znam z doświadczenia że przy małych powierzchniach każda zabudowa jest cenna!!!A drzwiczki ażurowe tez mam w przedpokoju!!!Cyprysiki w przedpokoju są urocze!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie!!! Lekko, miło, ładnie... podoba mi się :))
OdpowiedzUsuńTak samo jak Twój blog :) Będę zaglądać :))
Uściski przesyłam
Zawędrowałam wirtualnie do Ciebie...i od razu mnie oczarowało.
OdpowiedzUsuńŚlicznie się wszystko prezentuje, wspaniały klimat i wystrój...bardzo mi się podoba...rozgościłam się i zostaję :)
Pozdrawiam
Lustro mam takie same, strasznie mi się podoba, tylko (tak po babsku) mam wrażenie że pogrubia:D, bardzo mi się podoba koszyczek z choineczką i jajuszkami :)
OdpowiedzUsuńLustro pięknie się wkomponowało :) Poprzedni dywanik podoba mi się bardziej ;) A no i świetna wiosenna dekoracja!!
OdpowiedzUsuńpięknie, uwielbiam takie wnetrza ;-) blog w ulubionych ;-)pozdrawiam
OdpowiedzUsuń