Witajcie kochane Kobitki;-)
Lato takie byle jakie więc czas zabrać się za robotę;-)
Dziś "przeprosiłam" się z moją maszyną i uszyłam dla mojego siostrzeńca dwie poduszki do jego nowego pokoiku;) Pierwszy raz użyłam transferowego papieru do tkanin ale już wiem że nieostatni ;-) Kolejne moje twory już niebawem a póki co pokazuję poduszki Filipka;-)
Bardzo polubiłam moją nową półkę w pokoju;-) Często siedzę i czytam na sofie więc zamocowaliśmy oświetlenie pod spodem co uważam że nadało fajnego wyglądu całości;-) Oczywiście kable będą pochowane w najbliższej przyszłości;-)))
... A że jak coś mi się podoba to nie znam umiaru więc powiesiliśmy też półeczkę u mojego Ksawierka w pokoju;) Teraz z łatwością sięga sobie sam po książeczki;)
A było tak...
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i dziękuję za przemiłe komentarze pod ostatnimi postami;)
Pięknej pogody sobie i Wam życzę Laurentino