Witam wirtualne koleżanki;)
Bardzo dziękuję za tak liczne gratulację które dostałam pod ostatnim postem, na Deccorii i mojej skrzynce mailowej;) Tyle ciepłych słów usłyszeć w jednej chwili... to jest naprawdę coś :-) Jesteście kochane;)
Moja fascynacja porami roku nadal trwa. Spaceruję, zbieram dary natury i układam sobie w głowie jak je wykorzystam w moim mieszkanku. Mam już całkiem spore zapasy ;) Jaka dziś była radość kiedy idąc zauważyłam malutkie,polne,białe kwiatuszki. Udało im się przeżyć mroźną noc;) Oczywiście stoją już na stole przypominając minione lato;)
Robiąc jesienne porządki znalazłam sweter w którym już nie chodzę więc uszyłam z niego poduszkę;) Jest milutka i fajnie pasuje w tą prawie już zimową aurę...
Chodząc po sklepach i szukając ciekawych dekoracji na święta wpadł mi w ręce śliczny wisiorek z sową;) Bardzo mi się podoba;)
Kupiłam takie piękne wstążeczki bawełniane które wykorzystam do dekoracji świątecznych i pakowania prezentów;) Urzekły też mnie malutkie skarpety w stylu skandynawskim i jak na prawie męski dom przystało mamy bombkę w kształcie samochodu :-)
Pozdrawiam cieplutko w ten mroźny dzień;) Laurentino