Witam serdecznie kochani ;-) Pamiętacie jak się żaliłam że w tematyce wnętrzarskiej u nas ciężko coś ładnego dostać? Że wszystkie moje dekoracje kupuję w Niemczech lub Holandii. A już w stylu skandynawskim ... to towar deficytowy a tak bardzo pożądany przez nas... Ale cuda się zdarzają. Kiedy zobaczyłam asortyment sklepu DECOROLKA to wiedziałam że jestem w domu;) Pani Ola była tak miła i podarowała śliczne drobiazgi ze swojego sklepu więc proponuję Candy ;-) Zasady jak zawsze: proszę podlinkować poniższe zdjęcie u siebie na blogu i proszę o pozostawienie komentarza pod tym postem. Wyniki ogłoszę w magiczny dzień czyli w Walentynki ;))) Serdecznie zapraszam do zabawy ;)
Zimy w tym roku się nie doczekałam... Dobrze że kilka dni byliśmy w górach bo zapomniałabym jak wygląda śnieg ;) Kozaki
zamieniłam na kalosze i do tutejszej pogody pasują jak ulał ... Niby
fajnie bo nie trzeba odśnieżać i nie jest ślisko ale dla mnie zima to
powinna być zima a nie niekończąca się jesień.
Były już poduszki ze starych swetrów i poduszki z paskiem a dziś poduszka ze starej koszuli mojego syna. Myślę że całkiem fajnie się wkomponowała w pokój Mateusza. No i w całym domku rozgościły się kwiatuszki i zapachniało wiosną ;) Zapraszam do zwiedzania ;)
Szykuję dla Was niespodziankę ale to następnym razem ;-) Pozdrawiam cieplutko Laurentino ;-)
Witajcie kochani ;) Dziś zupełnie nie wnętrzarsko ... Wpadam tylko na chwilę aby podzielić się zwami pewnym filmikiem... U nas cały czas pada więc nie robię zdjęć bo wychodzą ciemne ale już niebawem wracam ;) Miłego oglądania życzę ;-)
Witajcie siostry;))) Przeglądając swojego bloga postanowiłam zrobić szybkie podsumowanie minionego roku w naszych czterech kątach;) Bardzo na skróty ;) Potwierdziło się moje przekonanie ze biały to wdzięczny kolor bo można go ciągle z czymś nowym zestawiać. Muszę się jednak przyznać że smutno mi było się żegnać ze świątecznymi dekoracjami... chyba pokochałam czerwień ;)
Przed świętami dostałam śliczny prezent od Atenki ;) Myślę że czyta w moich myślach bo trafiła w dziesiątkę ;-) Dziękuję kochana jeszcze raz;)
Zostając przy prezentach świątecznych chcę Wam jeszcze pokazać piękne rękodzieło pewnego Anioła który sprawił mi wielka przyjemność haftując obrus na mój stół ;-) PIĘKNY PRAWDA? ;-)
W śród wielu prezentów znalazły się również wyjątkowe, świąteczne dekoracje wykonane przez moją siostrzyczkę;-) Dostałam całą kolekcję bombek od malutkich, przymocowanych przy paczuszkach z prezentami po naprawdę duże ;-) Wszystkie mam już spakowane wraz z dekoracjami w piwnicy ale jeszcze jedna się uchowała więc się chwalę;-)
A teraz oby do wiosny ;))) Pozdrawiam cieplutko Laurentino
poniedziałek, 2 stycznia 2012
Co roku to samo. Tyle przygotowań, tyle planów i nadziei na wyjątkowe chwile a później tak szybko mijają... Im starsza jestem tym bardziej czuję że czas płynie w jakimś szybszym tempie ;-) Co zrobić... starzeje się;))) Święta były urocze choć bez tak bardzo oczekiwanego śniegu. Chcę Wam dziś pokazać kilka zdjęć z naszego domku w barwach czerwieni. Dopiero dziś bo miałam problemy z internetem.
Życzę wszystkim aby to był łaskawy i szczęśliwy rok. Pełen miłości i dobra ;) Laurentino