niedziela, 29 marca 2015

Wyniki


Witam serdecznie ;)
Wyniki miały być wczoraj wieczorem ale poszłam biegać i wróciłam tak zmęczona że zwyczajnie zasnęłam ale już nadrabiam  moje spóźnienie...
Wygrana pojedzie do IWONA G ale z racji tego że nadchodzą święta postanowiłam wylosować jeszcze jedną osobę do której powędrują dwa króliczki i jest to  Dessideria Life   
gratuluję dziewczyny i wszystkim serdecznie dziękuję za udział w konkursie oraz za pomoc dla pani Agnieszki.

Ściskam Was mocno i życzę udanej niedzieli aby nie spędzić jej tylko na sprzątania a również na chwili dla siebie i najbliższych.



poniedziałek, 23 marca 2015

Wiosna, Candy oraz apel do Was





Witajcie kochani;)
Mam piękną wiosnę i liczę że i u Was jest tak bajecznie. Delektuję się tym słońcem i śpiewem ptaków codziennie i mogłabym tak bez końca. Zazwyczaj o tej porze roku chce mi się zmian, remontów, prac w ogrodzie a w tym roku jest inaczej... jakby wolniej, spokojniej a może bardziej świadomie. Tak czy inaczej jestem szczęśliwa że ktoś znalazł włącznik do światła;)
Niebawem Wielkanoc a ja w tym roku bez paniki, bez planów może i dobrze...? Chcemy skromniej i spokojniej przeżyć te święta zobaczymy jak nam się to uda bo po tylu latach zakupoholizmu nie jest to łatwe.


 Korzystając z okazji nadchodzących świąt postanowiłam zorganizować konkurs dla Was bo dawno już nic u mnie nie było. Uszyłam dodatkowy komplecik ściereczek i dwóch króliczków które są do wygrania ;) 
Zasady takie jak zawsze:
-zostaw swój komentarz pod postem
-umieść poniższe podlinkowane zdjęcie na swojej stronie 
-osoby nieposiadające bloga proszę o pozostawienie maila w komentarzu

Losowanie odbędzie się 28 marca.
Zapraszam serdecznie do zabawy.

 Dostałam ostatnio nietypowy mail który mnie osobiście poruszył więc może i Was zainteresuje. Autorka wyraziła zgodę na publikację więc to robię i liczę że może ktoś z Was będzie chciał się przyłączyć do akcji.


Witam serdecznie,
mam do Pani taką nietypową prośbę. Jakiś czas temu poznałam Panią Agnieszkę Liszczuk-Rymarczyk z Katowic, która z córką mieszka w warsztacie produkującym śruby. Nie mają mieszkania, nie stać ich na wynajem od prywatnej osoby. Dostała propozycję od miasta, że wynajmie jej kawalerkę, ale pod warunkiem, że Pani Agnieszka najpierw ją wyremontuje. To wydawało się niewykonalne (lista niezbędnych prac była długa), ale udało się skrzyknąć wspaniałych ludzi, którzy Jej w różny sposób pomagają. Zgodnie z umową z miastem, Pani Agnieszka musi skończyć remont do 26 marca, inaczej cały wysiłek i włożone do tej pory pieniądze pójdą na marne. I udało się prawie wszystko zorganizować (podłogi, tapety, sedes, piecyk gazowy, kabina prysznicowa, drzwi, instalacje gazowe, wod-kan, elektryczne itp), oprócz kuchenki gazowej. Bez tej kuchenki, miasto może nie podpisać odbioru i wynająć mieszkania.
Najtańsza kuchenka kosztuje ok. 600 zł.

Postanowiłam skrzyknąć 60 osób, które przekażą po 10 zł na konto Pani Agnieszki. Czy nie przyłączyłaby się Pani? Chodzi o 10 zł na .2:0.0.0.0.0".2:0.0.0.0.0.0"konto: Agnieszka Liszczuk-Rymarczyk, ul. ks. Siwka 5 Katowice, ING Bank 91 1050 1214 1000 0090 9828 3899

Informacje o Pani Agnieszce można znaleźć na: https://www.facebook.com/pomagamyPaniAgnieszce?fref=nf
i http://m.katowice.gazeta.pl/katowice/1,106509,16811314,Z_warsztatu_przeprowadza_sie_do_wlasnego_mieszkania.html


Pozdrawiam
Edyta Urbaniak



Ściskam Was ciepło 


wtorek, 17 marca 2015

Salon kiedyś i teraz ;)



Witajcie Kochani;)
 Zrobiłam przegląd mojego salonu przez te wszystkie lata z Wami i zebrałam w jeden post. Jeśli macie ochotę na wycieczkę to zapraszam;)






Dotrwaliście do końca? :) Mam takie przemyślenia po przejrzeniu tych zdjęć że jednak w pierwszym wydaniu salon podobał mi się najbardziej. Był najmniej praktyczny ale wizualnie najbliższy mojemu sercu. Teraz zamierzam troszkę pozmieniać u nas w domu ale spróbuję bez kolejnych zakupów a jedynie własną pracą. Zobaczymy co wyjdzie z tego;)
Pozdrawiam Was cieplutko



sobota, 14 marca 2015

Powroty też są fajne;)





Witajcie Kochani;)
Pisałam w ostatnim poście że przywiozę sporo zdjęć dla Was z Austrii ale stało się inaczej i mam raptem kilka... 
Moja komórka spadła i jest w reklamacji a z moim canonem jeździć po stoku lub zażywać kąpieli w termach jest praktycznie niemożliwe.
Mamy cudowne wspomnienia i wybieramy się tam ponownie więc myślę że to nadrobię a dziś taki skrót z naszej rodzinnej wyprawy;)
Austria jest piękna choć droga. Wyciągi, zjazdy, restauracje i komunikacja są naprawdę na wysokim poziomie. Pogoda nam dopisała więc mogliśmy bez końca zachwycać się widokami.  Co też robiliśmy ;)




Byliśmy też w TERMACH  w  których cudownie można się zrelaksować po kilku dniach na stoku;)


Bardzo aktywnie ostatnio się w moim życiu zrobiło aż sama się dziwię bo ja raczej należałam do rodzaju kanapowca a obecnie ćwiczymy jogę, biegamy, jeździmy na nartach i rowerach a ostatnio pojawił się pomysł na morsowanie ;) To chyba kryzys wieku średniego;)

Ostatni mój bieg był z Okazji Dnia kobiet 8 marca. Piękna pogoda i rewelacyjna atmosfera. Szykuje się do następnego pod koniec kwietnia w Niemczech. Fajnie być aktywnym choć dziś mam dzień lenistwa i siedzę przed komputerem;) Czasami trzeba;)


Zostałam również doceniona w klasyfikacji blogów wnętrzarskich a to zobowiązuje więc kolejny wpis będzie wnętrzarski;) Dziękuję bardzo za uznanie;) 

Pozdrawiam Was wiosennie




Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...