Witajcie Kochani;)
Zrobiłam przegląd mojego salonu przez te wszystkie lata z Wami i zebrałam w jeden post. Jeśli macie ochotę na wycieczkę to zapraszam;)
Dotrwaliście do końca? :) Mam takie przemyślenia po przejrzeniu tych zdjęć że jednak w pierwszym wydaniu salon podobał mi się najbardziej. Był najmniej praktyczny ale wizualnie najbliższy mojemu sercu. Teraz zamierzam troszkę pozmieniać u nas w domu ale spróbuję bez kolejnych zakupów a jedynie własną pracą. Zobaczymy co wyjdzie z tego;)
Pozdrawiam Was cieplutko
Mi też się podoba najbardziej wersja I. To między innymi właśnie dzięki niej zainteresowałam się stylem skandynawskim i postanowiłam wprowadzić go u siebie. Wielokrotnie przeglądałam wszystkie początkowe posty u Ciebie na blogu w poszukiwaniu inspiracji i często polecałam je do przejrzenia znajomym urządzającym swoje mieszkania.
OdpowiedzUsuńhmm tez bardziej podoba mi sie pierwsza wersja;)
OdpowiedzUsuńSwoja droga, co to a kolor sciany tak dokladniej (tej z tv)? Pozdrawiam
To była farba z kolekcji Eva Minge o nazwie Intuicja;)
UsuńDziekuje!:)
UsuńW pierwszym wydaniu to oszalałam na punkcie Twojego salonu :)) już dawno dawno temu. Masz taki widok z okna beztroski... :) pięknie :)
OdpowiedzUsuńZmiany absolutnie na korzyść! pozdrowienia
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie jest THE BEST :)
OdpowiedzUsuńTeraz salon wygląda idealnie dokładnie w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńa Marley jaki malusi ;-))
OdpowiedzUsuńDla mnie jednak pierwsze urządzenie salonu najpiękniejsze. Pozdrawiam serdecznie:)))) Beata
OdpowiedzUsuńRewelacyjna zmiana, bardzo korzystna :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
E tam mi się podoba w każdym :)
OdpowiedzUsuńBo ja wiem jak to jest uwielbiac zmieniac wnetrze od czasu do czasu. Nie da się wytrzymac z jrdnym ustawieniem mebli :)
Pozdrawiam
Ewa
robiewdomu.pl
Wrocilam , jestem po wspanialym urlopie z cieplych krajow, bylo bosko!
OdpowiedzUsuńA u ciebie tez podsumowanie i zgadzam sie z toba absolutnie , pierwsza wersja Tip Top . Nie pozbywaj sie sowki jest slodka.U mnie robie wiosenne, balkonowe porzadki i tez planuje cos nowego cos wyszukanego.Pogoda zachecajaca do takich dzialan.Pozdrawiam goraco Jola
Mnie też "przyciągnął" w sklepie w gazetce ten pierwszy bielutki salonik :) bo taki przytulny... ale w Twoim wykonaniu Agnieszka to każdy salon prezentuje się uroczo,
OdpowiedzUsuńpozdrowienia wiosenne,
Marta :)
oj działo się działo :-)....ale każda z aranżacji podobała mi się...
OdpowiedzUsuńA gdzie się podział piękny okragly stolik?
OdpowiedzUsuńOddałam znajomym ;)
UsuńTak,pierwsze zdjęcie najlepsze,ale to chyba przez te kwiaty w doniczkach 😉 i brązowy dywan.trochę ociepliły tą biel.za to stół i krzesła podobają mi się co masz teraz.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie na plus! Jasno i pięknie :)
OdpowiedzUsuńMi chyba też najbardziej podoba sie pierwsza wersja :) nie pasuje mi w tej najnowszej ta brązowa kanapa :)
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam takie zestawienia kiedy można podpatrzeć jak wnętrze się zmieniało, w jaką stronę szedł wystrój i.t.d Ogólnie pięknie mieszkasz! Jednakże rzeczywiście najbardziej urzekła mnie pierwsza wersja, ta biel, subtelność i te wszechobecne kwiaty w doniczkach, cudnie:) Pozdrawiam Cię radośnie:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie pierwsza wersja najbardziej urzeka, ale pozostałe też są przyjemne dla oka. za to widok za oknem - bezcenny!
OdpowiedzUsuńPani Kuchnia i salon były dla mnie inspiracją i to właśnie jego pierwsza wersja była przytulna i ciepła i te krzesełka wiklinowe były przecudne, właśnie na takie poluję :) Pozdrawiam i życzę powodzonka w realizacji :)
OdpowiedzUsuńDla mnie też pierwsza wersja, najbardziej przemawia, ale obecna też jest ciekawa :) pozdrawiam cieplutko aga
OdpowiedzUsuńJa tam skutecznie zakochałam się w wiklinowych krzesłach ;)
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie również jestem za pierwszym, od zawsze bardzo mi się podobał!!!
OdpowiedzUsuńTak było czy siak - dla mnie zawsze wyczuciem. I podoba mi się romantycznośćw tym wnętrzu :)
OdpowiedzUsuńZmiana zdecydowanie na lepsze.
OdpowiedzUsuńZapraszam również na mojąstronę.
Piękny salon właśnie do takiego stylu chcę dążyć remontując swoje mieszkanie. Twój salon będzie dla mnie dużą inspiracją.
OdpowiedzUsuńNa razie zaczęłam remont kuchni :)
http://galimatiass.blogspot.com/