Witajcie Kochani;)
Pojawiły się u nas w domu małe akcenty jesieni.
Zupa dyniowa zdecydowanie królowała w tym sezonie ale ostatnią przeznaczyłam na donicę. W środku umieściłam słoiczek z wodą a za pomocą wykałaczek przyczepiłam górny element dyni do dekoracji. Ładnie rozświetla stół już od samego wejścia ;)
Jeszcze w kilku miejscach ustawiłam gałązki i małe dyńki i zrobiło się iście jesiennie. Choć mamy bardzo wiosenną pogodę ;) Aż trudno uwierzyć że za kilka tygodni będzie tutaj stała choinka...
Ściskam Was ciepło
Laurentino ;)