Witajcie Kochani;)
Dziś post sezonowy. O mojej miłości do dyni pisałam już rok temu a dziś o dzikiej róży a właściwie o jej owocach. Wdzięczna jesienna roślinka. Bardzo lubię nią dekorować nasz domek a tej jesieni postanowiłam również zrobić konfitury a właściwie marmoladę;) Pracochłonna jest bardzo ale jaka satysfakcja... ;)
Pozdrawiam Was i życzę słoneczka na weekend
Laurentino;)
musi być pysznie :)
OdpowiedzUsuńKółeczka z róży, fajne:)
OdpowiedzUsuńcudne ujęcia :) czas dzikiej róży u mnie pod znakiem deszczu :( i sama nie wiem jak to jest że nie potrafię się zmusić na spacer w taką pogodę ...
OdpowiedzUsuńPrzepis musi być dobry, ale zdjęcia odwracają uwagę od tekstu. Są przecudne, ciepłe i jesienne :)
OdpowiedzUsuńMniami.. chyba trzeba spróbować :)
OdpowiedzUsuńI znowu fajnie i przytulnie szkoda, ze zim... a juz nie koncze. Pozdrawiam Jola
OdpowiedzUsuńCo roku planuję zrobić dżem z dyni i za każdym razem odstawiam puste słoiki na półkę. Może tym razem będzie inaczej....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
Tomaszowa
Chciałabym mieć tyle pasji - i zapału - jak Ty.
OdpowiedzUsuńDo czegokolwiek...