niedziela, 24 lutego 2013

Odrobina wiosny

Witajcie Kochani;) 
Za oknem u mnie prawdziwa zima i nadal pada. Lubię tą porę roku ale już mi tęskno za ogródkiem i moją glebo-terapią... Chce mi się słońca i śpiewu ptaków a jedyne co słyszę za oknem to szum wiatru. 
Na przekór pogodzie u nas w domku wiosna. Salon rozkwiecony i pachnący;) Troszkę świec, pyszna herbatka i można jeszcze troszkę znieść tą zimową aurę. Ostatnio ciągle coś robię choć teoretycznie czasu brak ale od czego są wieczory;) Kupiłam za 4zł plastikową owalną doniczkę i pomalowałam na biało. Całkiem fajnie się prezentuje. Również pomalowałam korkowe podkładki w czarno-białe paseczki oraz metodą NITRO powstała moja motylkowa poduszka;)

A Wy jak radzicie sobie z zimową aurą? 
Ściskam Was cieplutko 
Laurentino

sobota, 16 lutego 2013

Zakładka do książek

Witajcie Kochani;)
Dziś personalizujemy swoje książki i notatniki;)
Widziałam kiedyś w internecie podobną zakładkę i postanowiłam zrobić swoją a że motyw motyli jest u mnie obecnie na czasie to i motylek się tu znalazł;)




Do wykonania zakładki potrzebujemy:

  1. taśma dwustronna
  2. kolorowe taśmy klejące lub tasiemki
  3. kawałek okleiny papierowej
  4. kartonik
  5. ołówek
  6. nożyczki



czwartek, 14 lutego 2013

Kraty ciąg dalszy;)

Witajcie Kochani;)
Wszystkim Zakochanym dużo szczęścia i miłości życzę  nie tylko dziś ale każdego dnia;)
Dzisiejszy post jest o moim nowym kocu. Chciało mi się zrobić coś swojego. W głowie było dużo wzorów ale postawiłam na prostotę i wyszła krata. Farbę do tkanin kupiłam w Empiku i tak się rozpoczęła kolejna przygoda z pędzlem ;)
Jak pewnie już zauważyliście powyżej mojego  postu jest zdjęcie dziewczynki o romantycznym imieniu Julia:)
Dziewczynka jest poważnie chora a jak się domyślacie jej leczenie jest bardzo kosztowne. Jeśli możecie to bardzo Was proszę o przekazanie 1% podatku na wskazane konto. Więcej informacji znajdziecie TUTAJ




Jeśli podobają komuś się moje poduszki w kształcie kwiatów to można kupić TUTAJ
Ściskam Was ciepło Laurenino

poniedziałek, 11 lutego 2013

...

Witajcie Kochani;)
Zabawa w biało-czarne trwa. Co więcej wciągnęło mnie tak ze robi się to już niebezpieczne;) Wszędzie widzę rzeczy B&W.
Moja kuchnia również przybrała szaty we wspomnianej kolorystyce. Dokupiłam radio które mnie urzekło swoim retro stylem i naklejkę na lodówkę z menu na której nie piszemy naszego jadłospisu ale różne informacje rodzinne;)
Jeśli ktoś z Was byłby zainteresowany taką naklejką to mam kilka do sprzedania ;) Kosztuje 32zł +10zł wysyłka.
W przedpokoju zawisła tablica Memo... a w łazience  słoje z proszkami,wybielaczami i sodą okleiłam czarną okleiną i podpisać kredą. 
Obecnie bawię się w malowanie moich szklanych przedmiotów typu kubki, miseczki w czarne paseczki ale co z tego wyjdzie to jeszcze nie wiem ...

Ściskam Was cieplutko i do następnego ;-) Laurentino

piątek, 8 lutego 2013

Literki ;)

Witajcie Kochani;)
Znowu zmiany... tym razem stół stoi inaczej a na ścianę zrobiłam napis imitujący scrabble. Lubię te wszystkie napisy i literki a jeszcze kiedy sama mogę je zrobić to radość sięga zenitu;)
Na drzwiach zawisł szyldzik od Weroniki o którym wspominałam ostatnio. Wiaderko cynkowane również z literkami i wiem że jest tego wszystkiego dużo ale mi to nie przeszkadza a wręcz cieszy oko;)
Napis na ścianie wykonałam z arkuszu imitującego kafelki. Kupiłam go w Castoramie za 7zł. Pomalowałam na biało całość i po naszkicowaniu literki i cyferki pomalowałam na szaro. Jest z tym troszkę zabawy ale można się fajnie zrelaksować a zwłaszcza jeśli robi się to w nocy kiedy wszyscy śpią a ciszę zakłóca tylko relaksująca muzyka. Następnie wycięłam moje kwadraciki i przykleiłam na taśmę dwustronną. A jak się Wam podoba?

Ściskam cieplutko i bardzo przepraszam za jakość zdjęć ale pogoda się zbuntowała i słońca jak na lekarstwo...
Buziaki Laurentino

wtorek, 5 lutego 2013

Nowości :)

Witajcie Kochani;)
Dziś moje ostatnio zakupione krzesła. Musze przyznać że podobają mi się i to nawet bardzo... Przemalowałam mój świecznik nad stołem aby zrobił się bardziej kontrastowy. 
Do krzesełek dokupiłam również taborek który obecnie jest moim stolikiem nocnym ;)
Motylek od Weroniki ubrany jest już w rameczkę.




Dużymi krokami zbliżają się Walentynki więc zrobiłam obrazek z guzikami :) Pokazałam na zdjęciach jak krok po kroku powstawał. Guziki przyklejałam pistoletem z klejem.
Może kogoś z Was zainspiruję serduszkowo...:-) Pozdrawiam cieplutko 
Laurentino

niedziela, 3 lutego 2013

Pracowicie ale na wesoło :)

Witajcie Kochani:)
Dziś chciałam się zameldować i wytłumaczyć gdzie byłam kiedy mnie nie było... No cóż nie będę oryginalna tradycyjnie działam, pracuję, wymyślam  i zmieniam. Ostatnio o tym myślałam i się zastanawiałam czy kiedyś poczułam takie uczucie spełnienia...? że wszystko skończone, siadam, piję kawkę i nic już nie trzeba robić. NIE nigdy tego nie czułam:) Zawsze mam kolejne plany w głowie i zawsze jest coś do zrobienia. Oczywiście często jestem ograniczona czasowo albo finansowo ale robię co mogę:)))
Kiedy przyjeżdżają kolejne kartony to mina mojego Marleya jest bezcenna :-) Obecnie kończę pokój mojego starszego synusia, maluję wszystkie drzwi na biało i skręcam krzesła bo poprzednie udało mi się sprzedać. Pozdrawiam cieplutko Magdę :)
Odnośnie moich drzwi niedługo  zobaczycie  śliczny szyldzik zrobiony z masy solnej przez WERONIKE z Mojej Doliny  której mieszkanko jest tak bardzo w moim stylu że rozumiemy się bez słów :) Motylek na zdjęciu to również prezent od Weroniki.
Dziś również chciałam Was zaprosić do podczytywania jeszcze jednej Kobietki  MAŁGOSI z Home by Wolff która jest mi bliską osóbką. Małgosia podobnie jak ja czy Weronika ciągle coś maluje, tworzy zmienia
 i postanowiła się z nami dzielić swoimi pomysłami :)
Lecę skręcać krzesła. Ściskam Was cieplutko Laurentino
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...