niedziela, 3 lutego 2013

Pracowicie ale na wesoło :)

Witajcie Kochani:)
Dziś chciałam się zameldować i wytłumaczyć gdzie byłam kiedy mnie nie było... No cóż nie będę oryginalna tradycyjnie działam, pracuję, wymyślam  i zmieniam. Ostatnio o tym myślałam i się zastanawiałam czy kiedyś poczułam takie uczucie spełnienia...? że wszystko skończone, siadam, piję kawkę i nic już nie trzeba robić. NIE nigdy tego nie czułam:) Zawsze mam kolejne plany w głowie i zawsze jest coś do zrobienia. Oczywiście często jestem ograniczona czasowo albo finansowo ale robię co mogę:)))
Kiedy przyjeżdżają kolejne kartony to mina mojego Marleya jest bezcenna :-) Obecnie kończę pokój mojego starszego synusia, maluję wszystkie drzwi na biało i skręcam krzesła bo poprzednie udało mi się sprzedać. Pozdrawiam cieplutko Magdę :)
Odnośnie moich drzwi niedługo  zobaczycie  śliczny szyldzik zrobiony z masy solnej przez WERONIKE z Mojej Doliny  której mieszkanko jest tak bardzo w moim stylu że rozumiemy się bez słów :) Motylek na zdjęciu to również prezent od Weroniki.
Dziś również chciałam Was zaprosić do podczytywania jeszcze jednej Kobietki  MAŁGOSI z Home by Wolff która jest mi bliską osóbką. Małgosia podobnie jak ja czy Weronika ciągle coś maluje, tworzy zmienia
 i postanowiła się z nami dzielić swoimi pomysłami :)
Lecę skręcać krzesła. Ściskam Was cieplutko Laurentino

25 komentarzy:

  1. Witam serdecznie, czekam na post z nowymi krzesłami:) Na pewno będę gościć u Małgosi do Weroniki już zaglądam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny ten motylek, taki delikatny

    OdpowiedzUsuń
  3. lubie jak sie dzieje, u mnie tez cały czas sie cos dzieje, wiec cie rozumiem bardzo dobrze :) ciekawa jestem efektów tych zmian :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakie śliczne obrazki zawieszone na tej lince :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pieknie... Pozdrawiam i zapraszam do mnie http://waniliowylawendowybialy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zawsze przepięknie tutaj i przekonuję się do czarno-białych wnętrz :) Moje wnętrze zamieniło się teraz na oazę beżu, bieli i brązów :D Z czego jestem bardzo zadowolona. No i przeróżnych kryształków! Ale wiem, że kiedyś w przyszłości wszystko nie będzie mogło być po mojemu ze względu na przyszłego męża :D Dlatego myślę, że twoje wnętrza są rozwiązaniem naszych sporów :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Aaa, jeszcze jedno. Czy ten obrazek - serduszko w ramce, kupiłaś gdzieś, czy może sama sobie wydrukowałaś? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sama narysowalam :-)
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałaś rację z tą linką, teraz jest super :) w sam raz :)
    Jestem ciekawa co zrobisz z motylkiem ;)
    Też mam tak samo że cały czas w głowie czają się nowe pomysły. To trwa w nieskończoność ..... ale lubię jak się coś dzieje i jak namawiam P. do zmian :)
    Jestem ciekawa jak wyjdzie z krzesłami :)

    Buziak
    W.

    OdpowiedzUsuń
  10. aaa.... a kwiatek to ciemiernik!!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wypożycz Marleya na jeden dzien :)


    www.malachitt.blogspot.pl


    OdpowiedzUsuń
  12. Z taką pasją nigdy się chyba nie ma uczucia spełnienia:) Ja mam już plany na kolejne pół roku;) a u nas w domu od 5 lat trwa remont...

    OdpowiedzUsuń
  13. Witaj:) Moja jamniczka też robi ciekawe miny kiedy znoszę do domu różne rzeczy:) Pozdrawiam serdecznie:)
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  14. super, dziękuję za TE LINKI DO DZIEWCZYN:)))
    ach jak fajnie, znowu dużo u Ciebie się dzieje. motylek jest cudny:)))
    pozdrowienia:*

    OdpowiedzUsuń
  15. ooooooo Agi dziękuję za polecenie mojej strony i miłe słowa ;-)
    widzę, że w domu zagościła kolejna piękna sowa
    sama taką bym przygarnęła :-)))
    buziak
    M.

    OdpowiedzUsuń
  16. Pieknie u Ciebie :))))))))))) A pieska mamy podobnego :)))))))) Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Myślę, żadna z nas nie przestaje czegoś zmieniać w swoich domach, ciągle coś przesuwamy, przekładamy na inne miejsce, itd :)
    To jest cudowne!
    Nie mogę się doczekać krzeseł! Ja wciąż szukam.... :)
    Pozdrawiam, Anna

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne migawki. Ciekawość mnie zżera jakie będą krzesła więc mam nadzieję, że szybko je poskręcasz i wszystkim pokażesz :)))
    domeknapolanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetnie wyglądają obrazki na "sznureczku" :) pomysł bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo podoba mi się u Ciebie, a zestawy kolorów, które wprowadziłaś do wnętrza zaczynają mnie kusić nie na żarty ;) :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. U Ciebie jak zwykle coś się dzieje, pięknie. Zaraziłyście (Ty i Weronika) czernią i bielą w swoich M. Teraz Szczecin i okolice będą b&w.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie.
    M

    OdpowiedzUsuń
  22. Widzę, że remont zawitał w całym mieszkaniu! Zmiany baaardzo pozytywne! Ciekawa jestem Twoich nowych krzeseł... Napisz proszę czym malujesz drzwi, bo mam zamiar pomalować moją szafę na biało (jest laminowana i nie wiem, co się w tym wypadki sprawdzi najlepiej). Uściski - Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj:)
      Ja drzwi maluję farbą z motylkiem.
      Pozdrawiam;)

      Usuń
  23. Zdecydowanie uwielbiam biel.
    Podobają mi się Twoje kontrasty z czernią :))
    Lubię tu zaglądać :)
    Pozdrawiam
    Ollina.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...