Witajcie Kochani;)
Jesień
nas dopadła ale fajnie że nie jest aż tak bardzo deszczowa. U mnie
zawsze o tej porze roku pojawiają się jakieś akcenty dekoracyjne z tym
związane. Jesień mi się kojarzy z drzewami i kolorami i tak też jest u
mnie:) A jak drzewa to i sowa;) Zrobiłam poduszkę z minimalistycznym
nadrukiem sowy. Wykonałam ją za pomocą rozpuszczalnika Nitro. Wzór musi
być wydrukowany na drukarce laserowej. Robiąc poszewkę nakręciłam
kolejny "instruktaż"...;)
Dziękuję za tak miłe przyjęcie po ostatnim filmiku;)
Spakowałyście i schowałyście już letnie sukienki i klapeczki???
No
niestety czas już na grube swetry i ciepłe butki. Ale przeglądając
różne czasopisma zauważyłam że tegoroczna jesień zapowiada się bardzo
kolorowo. No i dobrze bo kolor to energia;) i to pozytywna;)))
Ściskam Was cieplutko i zapraszam do oglądania:)
Laurentino
Zdecydowanie jesień to nie moja pora, jednak twoja jesień bardzo mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńBuziaczki
:*
oj koniec lata :(
OdpowiedzUsuńDzięki za filmik - rewelacja.Piękne jesienne aranżacje. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczna to podusia, taka bardzo pozytywna. Ja też szyję czasami poduszki, zapraszam do mnie:http://kobietapoczterdziestce.blogspot.com/, pozdrawiam gorąco w ten chłodny wieczór:)
OdpowiedzUsuńJejku, sowa podbiła moje serce! :)
OdpowiedzUsuńDzięki za super filmik, na pewno skorzystam z niego , bo od dawna zabieram sie za zrobienie poszewek taka metoda , ale jakoś zawsze brakuje czasu
OdpowiedzUsuńUroczy nadruk i do tego wyszedł Ci naprawdę świetnie. Mi wyszedł blady i rozmazany, ale może to wina tkaniny :)
OdpowiedzUsuńMusisz mocno przyciskac i nie pocierc:-)
UsuńAgnieszko DIY świetne, człowiek patrzy i wszystko jest jasne:):) Sowa rządzi tej jesieni:) Oj chyba i ja skorzystam i Twoją metodą coś wyczaruję:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
O tak, ja już pochowałam letnią odzież i obuwie ;(
OdpowiedzUsuńPodusia bardzo fajna;-)
Dzięki za filmik!
OdpowiedzUsuńNiby człowiek wie jak- ale zawsze co szkolenie na żywo:O) to na żywo.
Piękne jesienne dekoracje!
J:O)
Wielkie dzięki za filmik, niby człowiek wie jak - ale co szkolenie na żywo to szkolenie na żywo ;)
OdpowiedzUsuńKrásný polštářek a super návod .... marki
OdpowiedzUsuńLetnie rzeczy poszły już w zapomnienie.
OdpowiedzUsuńSowa cudowna , metoda też.
Ja już jakiś czas temu wydrukowałam sobie gwiazdki żeby przenieść je na poduchy i jakoś nie mogę się zebrać, ale po Twoim filmiku to chyba jeszcze dzisiaj wezmę się do roboty.
Pozdrawiam i dziękuję serdecznie za inspiracje.
M.
muchomorek mega radosny :) a sowa - the best :D
OdpowiedzUsuńJeśli jesień jest słoneczna, to nie mam nic przeciwko,bo lubię te ciepłe kolory i zupę dyniową i ciepłą herbatę i spacery w ciepłym swetrze:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwooow ale super kursik !!
OdpowiedzUsuńSuper filmik! Podusia urocza :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Bardzo podoba mi się połączenie szarości z kroplą czerwieni :-) kursik bardzo przydatny, na pewno z niego kiedyś skorzystam, najgorsze dla mnie w tej technice są upiorne opary tego preparatu, jak sobie z nimi radzisz? mam jeszcze pytanie, do środka poszewki włożyłaś jakiś karton w celu zabezpieczenia tkaniny tak? pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się połączenie szarości z kroplą czerwieni :-) kursik bardzo przydatny, z pewnością z niego kiedyś skorzystam. Najbardziej w tej technice nie mogę znieść upiornych oparów nitro - jak sobie z nimi radzisz? mam pytanie na filmie do środka poszewki włożyłaś jakiś karton w celu zabezpieczenia tkaniny tak? dzięki i pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńWitaj:-)
UsuńTak kartonik zabezpiecza aby wzor sie nie odbil na spodzie poszewki. Zapach jest do przezycia bo trwa to wszystko chwilke:-)
Pozdrawiam:-)
dzięki za odpowiedź :-)
Usuńsuper poducha i dzięki za kolejny filmik instruktażowy!!!:))) buziaki
OdpowiedzUsuńWitam. Mam pytanie jakiej firmy ma Pani panele podłogowe w mieszkaniu i jaka jest ich nazwa, bo właśnie urządzam dom i szukam czegoś w tym stylu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWitam, kupilam je kilka lat temu w Castoramie ale nie pamietam jaka jest ich nazwa. Pamietam tylko ze ich scieralnosc to A4
UsuńPozdrawiam:-)
Piękne zdjęcia i świetny filmik instruktażowy. Sama korzystam z tej metody:) Pogodnej i kolorowej jesieni - Kasia
OdpowiedzUsuńSówka jest boska! :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko, świetny film, na pewno wykorzystam, ale powiedz mi jak z praniem poszewki i czy da się to metodę zastosować również na ubrania? tzn czy ten rozpuszczalnik nie ma szkodliwego działania na skórę? z góry dzięki za odpowiedź:)
OdpowiedzUsuńWitaj:)
UsuńJa piorę w 40 st i wszystko jest bez zmian. Nie wiem jak z ubraniami ale jeśli przed użytkowaniem wypierzesz to myślę że powinno być dobrze:)
Pozdrawiam i trzymam kciuki;)
pięknie muchomorowo :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie. Obejrzałam twój filmik instruktażowy i wczoraj postanowiłam zrobić poszewkę tą metodą.Ale coś poszło mi nie tak.Nie wiem,czy to wina wydruku,czy ja to źle robię. Miałam dwa wydruki-piórka a drugi motylek.Nie dość,że wydruki nie odbiły się dokładnie to jeszcze zostały mi -zamiast konturów,rozmazane plamy a nie kształty :( Możesz mi coś doradzić w takiej kwestii? Będę bardzo wdzięczna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Witaj;)
UsuńCzy wydruk zrobiłaś na drukarce laserowej? Bo to podstawa... Plamy się robią jeśli ściereczka lub gąbka jest zbyt mocno namoczona rozpuszczalnikiem lub gdy pocierasz a nie przyciskasz. Staraj się raczej stemplować a nie pocierać.
Trzymam kciuki za kolejną próbę ;)
Jeszcze jedno pytanko-czy ten sam wydruk,który odbijałam na poszewkę, może być ponownie użyty? Czy lepiej nowy wydrukować?
UsuńMysle ze lepiej sie sprawdzi nowy.
OdpowiedzUsuńUrocza podusia:)
OdpowiedzUsuń