Lubie oglądać oryginalnie zaaranżowane wejścia do domków i zawsze wzdycham że może być tak pięknie już od progu... W bloku niema dużego pola do popisu ale... zawsze można choć namiastkę tego mieć ;)
Chciałam się jeszcze pochwalić bo już mam pierwszą lawendę ;) Biegam z nią po mieszkaniu i co kilka dni gdzieś przestawiam ;)
Dziś tak króciutko...;) lecę się pakować bo jutro skoro świt jedziemy już do mojej ukochanej Holandii ;)
Pozdrawiam cieplutko Laurentino ;)
Pięknie! Bardzo fajnie zaaranżowałaś ten wejściowy kącik :) Lawenda cudo! Czy mi się wydaje czy zmieniłaś stół w pokoju? ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko! Buziaki!
PS Zazdroszczę wyjazdu do Holandii :) Pewnie wrócisz z wieloma cebulkami kwiatowymi ;)
piękne pączki lawendowe, i śliczne wejście
OdpowiedzUsuńElaine ;) Ale jesteś spostrzegawcza ;) Tak zmieniłam stół choć tylko na jakiś czas bo miałam małą uroczystość rodzinną a ten jest troszkę większy ;)
OdpowiedzUsuńNo i znowu pomysł wart uwagi. Nie miałam odwagi do personalizacji mojego. Teraz się chyba za to zabiorę. Miłego i owocnego wyjazdu.
OdpowiedzUsuńLawenda ,wiklina i jajeczka-wyszedł Ci bardzo fajny zestaw.Szczęśliwej drogi .
OdpowiedzUsuńLawendowe podkładki są przepiękne! korytarzyk bardzo przyjemny!!
OdpowiedzUsuńAhhh. Holandia...rozmarzyłam się!
pozdrawiam!
Fajnie zaaranżowane wejście. A nie boisz się, że komuś się "spodoba" i przywłaszczy sobie coś?
OdpowiedzUsuńLawenda :)
Kropkowane podkładki i kropkowane jajka super wyglądają razem.
Szczęśliwej drogi!
mmmm lawenda... też muszę przygarnąć jakąś do domku. :)
OdpowiedzUsuńA wejście ciekawe,sama mieszkam w bloku, więc wiem co to znaczy suchy i nieciekawey korytarz, a tak aż miło już na klatce... ;)
Pozdrawiam
Piękne wejście :) wiesz nie tylko w bloku ale i we własnym domu czasem nie można zaaranżować tak pięknie drzwi wejściowych :/
OdpowiedzUsuńWesołych świąt i szczęśliwej podróży :)
jestem za!!!! moje wejscie do domu w remoncie.....ale moze juz w tym roku.....pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowo i oryginalnie!
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
No,jak takie wejście,to zaraz chce sie wej śc dalej,a dalej jeszcze piękniej,na stole ślicznie,bezpiecznej drogi,kochana:))
OdpowiedzUsuńjakoś nie wpadłam na pomysł personalizowania "obejścia" w bloku. Co na to sąsiedzi?
OdpowiedzUsuńBalbinka, mieszkam w Niemczech i w dość małym bloku i nikomu tu nie przeszkadzają moje "wystawki" ;) Część z sąsiadów też coś tam sobie tworzy koło drzwi ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko ;)
U mnie w bloku takie "wystawiki" odpadaja :)ale i tak cos przemycam zawsze bo mieszkam najwyzej :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie prezentuje sie swietnie, pozdrawiam
Pięknie zaaranżowałaś wejście do swojego krolestwa! Udowadniasz, że w bloku też mozna żyć piękne i z klasą:) Bardzo mi sę podoba. A lawenda i groszkowe podkladki cudne! Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńcudnie , to wygląda ja też mieszkam w bloku i chciałam postawić kwiatka przed drzwiami a odwagi zabrakło , widze jednak że nie jestem jedyna z tym pomysłem ,więc postawie kwiatka pozdrawiam ....szczęśliwej drogi :)
OdpowiedzUsuńłał!Jestem pod wrażeniem, że odważyłaś się tak w bloku...!Wspaniałe wejście!!!A lawendy zazdroszczę...uwielbiam jej zapach!Szczęśliwej podróży!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńno fakt Niemcy inaczej do tego podchodzą u nas zaraz znalazła by się jakaś niezadowolona dusza :-)
OdpowiedzUsuńOBFITYCH ŁASK I BŁOGOSŁAWIEŃSTW
OdpowiedzUsuńOD CHRYSTUSA ZMARTWYCHWSTAŁEGO
ORAZ PEŁNYCH SPOKOJU ŚWIĄT WIELKANOCNYCH, SPĘDZONYCH W RODZINNEJ, CIEPŁEJ ATMOSFERZE,
Z RADOSNYM ALLELUJA !!!
życzę Tobie i Twojej rodzinie
Smacznego jajka, radosnego Alleluja i wiele szczęścia na co dzień - jednym słowem WESOŁYCH ŚWIĄT :)
OdpowiedzUsuńfajna klatka
ciekawe czy u mnie by coś takiego przeszło :)
Tobie i Twoim najbliższym - spokojnych, rodzinnych świąt Wielkiej Nocy:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło,
M.
PS. Fajne wejście, chyba coś muszę pomyśleć o moim;)
Gratuluję pomysłu z aranżacją wejścia. Kiedyś też mieszkałam w bloku, w dodatku na pierwszym piętrze. Ciężko było poszaleć, aby ktoś czegoś nie buchnął, ale kwiaty były:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
llooka
Ale ładne wejście:)Znam ten ból, moja blokowa klatka jest malutka, bo 2 mieszkania na pietrze, więc cięzko ją ładnie zaaranżować.Fajny pomysł z tym kwiatkiem na podłodze przy wejściu:)Lawenda świetna, też widziałam takie piekne w kwiaciarni, przymierzam sie tez do kupna, na moim słonecznym balkonie będzie dobrze rosła. I też tak mam, że jak coś kupie, to latam po całym domu szukając najlepszego miejsca:)Ale takie rozterki, to przeciez czysta przyjemność:)
OdpowiedzUsuń