"Są w życiu chwile, gdy wszystko koloru nabiera.
Gdy miłość wygrywa, nienawiść umiera
a obcość w bliskość przemija.
Gdy radość smutek zastępuje
a uśmiech jak nigdy smakuje.
I czujesz, że jest do zrobienia dobrego tyle.
więc w te święta życzę Wam,
by to nie były już tylko chwile! "
Zdrowych spokojnych Świąt Bożego Narodzenia ;-) Laurentino
Witam serdecznie ;) Między sprzątaniem, układaniem menu i wielu innych czynności postanowiłam sobie zrobić przerwę na kawkę i pokazać Wam kolejne moje postępy... W całym naszym domku zagościła czerwień. W większym lub mniejszym stopniu ale jest;) Dziś kawałek łazienki, przedpokoju i klatki schodowej oraz lampę w przedpokoju pod którą należy się całować;))) a następnym razem pokarzę Wam naszą choinkę oraz w całości jak się prezentuje nasz domek;-) Zapraszam do oglądania;)
Przygotowania do Świąt idą pełną parą;) Domek już nabiera barw świątecznych ;) Uszyłam nową poduszkę z rogaczem która ładnie się wpasowała w mój ulubiony fotelik ;) Pachnie pieczonymi piernikami i pomarańczami a w tle cichutko grają kolędy maluje się czysto sielski obrazek... Tylko śniegu mi brak. Dostałam uroczą przesyłkę od Anetki ale pokażę Wam następnym razem jak już umiejscowię te cukiereczki na wybranych miejscach;) A dziś kilka zdjęć z tego co już przygotowałam;-)
I mamy już grudzień. Małymi krokami zbliżamy się do Świąt. Zawsze wydaje mi się że mam jeszcze tyle czasu a w ostatnim tygodniu wpadam w panikę bo jeszcze wszystko w proszku... Ale nie tym razem;) Prezenty już kupione i nawet częściowo zapakowane, menu wybrane a choinka już stoi dumnie i pachnie w garażu ;-) Zaczęłam już stroić nasz domek. Co prawda jeszcze bardzo subtelnie ale już idąc w tym kierunku;)
Kupiłam ostatnio używaną szafkę łazienkową i przemalowałam ją po swojemu;) Oceńcie sami jak Wam się podoba moja zmiana...
Grudzień zawsze kojarzy się z prezentami. Jestem zwolenniczką upominków własnoręcznie wykonanych ale oczywiście różnie z tym bywa;) Ale wychodzę z założenia że nawet najdrobniejszy prezent można w piękny sposób opakować;) Ciarki mi przechodzą jak widzę pod choinką ustawione torby kolorowe z prezentami... Zero tajemniczości i zero przyjemności z otwierania tajemniczego pudełeczka;) Moi bliscy i znajomi wiedzą że tyle samo serca ile wkładam w przygotowanie lub znalezienie prezentu tyle też angażuję się w piękne opakowanie i podpisanie go;-) Znalazłam kilka prostych ale jakże uroczych propozycji w internecie. Może i Was zainspirują;-)
Życzę rodzinnej, drugiej niedzieli Adwentowej ;-) Laurentino
Witam wszystkich serdecznie;)))
Widzę że i u Was prace przedświąteczne trwają. Pokazujecie wiele pięknych rzeczy;) Można zauważyć że większość z nas w tym roku będzie świętować w kolorach tradycyjnych... Niech żyje czerwień !!!
Bywały już u mnie wszystkie kolory tęczy ale zataczając koło doszłam do wniosku że czerwień to jest to ;) Ma tyle ciepła i pozytywnej energii w sobie jak chyba żaden inny kolor.
Mam też nowy zlew i kran w kuchni;) Zawsze mi się bardzo ten zestaw podobał ale jakoś ciągle były inne priorytety. Cieszę się bardzo ze wreszcie zamieszkał w naszej malutkiej kuchni;)
Dekoracji świątecznych ciągle przybywa więc kilka dziś pokarzę ;) No i punkt kulminacyjny... Mam swojego, ceramicznego rogacza;) Bardzo chciałam takiego mieć ale ceny mnie odstraszały... aż tu "niby" przypadkiem w NA NU wpadłam na niego za jedyne 3,99 euro ;-)
A więc przechodzę do prezentacji moich ostatnich zdobyczy...
Z racji tego że mój bloger szaleje musiałam usunąć mój post o Adwencie. Jeśli jesteście ciekawi jak nasz dom w tym okresie wygląda zapraszam TUTAJ ;-)