... Za oknem szaro, buro, mokro, zimno. Jednym słowem pogoda idealna do leżenia na kanapie na czas ;-)
Lenistwo dopadło mnie prze okrutne... Weny twórczej brak...
Dziś zagościły u nas wiosenne badylki i od razu jakoś tak przyjaźniej się zrobiło ;)
Zbieram motywację żeby się przeprosić z koleżanką maszyną do szycia i kolegą pędzlem ;) bo duet z nich idealny i już nieraz coś ładnego udało im się wyczarować ;-)
Dla pozytywnego myślenia - pozytywne kolorki...
Pozdrawiam cieplutko i życzę spokojnej nocy Laurentino ;-)
Lenistwo dopadło mnie prze okrutne... Weny twórczej brak...
Dziś zagościły u nas wiosenne badylki i od razu jakoś tak przyjaźniej się zrobiło ;)
Zbieram motywację żeby się przeprosić z koleżanką maszyną do szycia i kolegą pędzlem ;) bo duet z nich idealny i już nieraz coś ładnego udało im się wyczarować ;-)
Dla pozytywnego myślenia - pozytywne kolorki...
Pozdrawiam cieplutko i życzę spokojnej nocy Laurentino ;-)
Jak zwykle zaczarowane zdjęcia,niezwykłego wnętrza,ten żółty kolor świetnie komponuje się z szarością.Wspaniale poczuć powiew świeżości.A wena przyjdzie szybciej niż się spodziewasz,jestem tego pewna;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie
Żółty kolor pełen jest energii, więc może jak Ci te żonkile rozkwitną, to Ci się zachce:) Oby!!!!
OdpowiedzUsuńmyślę, że wraz z nadejściem wiosny i wena zawita do Ciebie. mam nadzieję, bo dom Twój cudowny.
OdpowiedzUsuńkolorki piękne, pozytywne i energetyzujące :)
OdpowiedzUsuńrównież nie mogę się doczekać wiosny! wczoraj padał u nas śnieg, na tyle duzo i na tyle mocno, że ponownie zrobiło się wszędzie bielusieńko. a dziś, na dworze było cieplej niż w tych naszych grubych 100letnich murach.
zatem, do wiosny chyba już bliżej niż dalej :))
pozdrawiam serdecznie!
M.
Chyba juz wszczyscy z utęsknieniem czekamy na wiosnę?! Akcję "zaklinanie wiosny" czas zaczać!!!!:D U Ciebie jak zwykle ciepło i przytulnie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńchyba jutro zrobie napad na ogród po gałązki:))
OdpowiedzUsuńTakie małe detale a buzia się śmieje:)
OdpowiedzUsuńBardzo przypadła mi do gustu skrzyneczka na listy.
Piękne zdjęcia, piękne kolorki, czuć wiosnę w powietrzu:) U mnie w wazonie forsycja ociąga się z kwitnięciem, mam nadzieję, że na weekend będzie mi dane cieszyć się żółtymi kwiatkami.
OdpowiedzUsuńPRZEPIEKNIE U CIEBIE;-)))))A SKRZYNECZKA Z NAPISEM MAIL BĘDZIE MI SIE ŚNIŁA PO NOCACH, JEST CUUUUUDNA!!!!POZDRAWIAM CIEPŁO;-)
OdpowiedzUsuńKilka drobiazgów i a jak przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńpięknie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze pięknie u Ciebie, w badylki też muszę się zaopatrzyć, by zrobiło się wiosennie, pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńu Ciebie jak zawsze przepięknie. a dzbanek z żółtą kokardką to już ozdoba sama w sobie. uwielbiam Twój blog i wciąż czerpię z niego inspirację!!! pozdrawiam serdecznie, Ania
OdpowiedzUsuńAleż przyjemne otoczenie stworzyłaś.Oby wena wróciła jak najszybciej.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKochana nic się nie martw -nie jesteś odosobniona ze swoim przemęczeniem zimowa porą. To jeszcze kilka dni i już Ci sie zachce żyć, zwłaszcza jak się otaczasz pięknym kwieciem. Ja tez co tydzień zakupuje kwiaty w innych kolorach , tak żeby sie pobudzić-o dziwo to działa. Dasz rady, juz widzę eksplozje dzieł spod pędzla i maszyny :-))
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty, piękne dodatki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWszystkie czekamy na wiosnę...zamarzyłam się u Ciebie.
OdpowiedzUsuńJa też ciągle bez sił.Nic mi się nie chce.
OdpowiedzUsuńCzekam na wiosne i słońce.
Ślicznie u Ciebie!!!
U mnie za oknem dokladnie tak samo. Musze chyba tez cos zoltego kwitnacego przyprowadzic do domu:)
OdpowiedzUsuńmilego dnia
Kwiatki to jednak fajna rzecz, od razu człowiekowi milej jak na nie patrzy.
OdpowiedzUsuńQrcze, u Ciebie tak idealnie wszystko dopasowane, że aż chyba miałabym obawy usiąśc, żebym czegoś nie popsuła:)
OdpowiedzUsuńPięknie wkrada się żółc wiosenna:)
Kwieciście, wiosennie, moje prymulki też kwitną jak szalone i chyba trafiła mi się jakaś prymula - mutant, bo po przekwitnięciu jednych kwiatów pojawiają się następne, a to mi bardzo "pasi", pozdrawiam Iwona.
OdpowiedzUsuńWidzę, że czekasz na wiosenkę tak samo jak ja, tylko gdzież ona jest:) U mnie też już kwieciście się zrobiło;)
OdpowiedzUsuńwiosennie :) u mnie niestety też szaro-biała mgła. Miejmy nadzieję, że wkrótce słoneczko zagości !
OdpowiedzUsuńZubilewicz mówił dziś, że już niedługo :-)
OdpowiedzUsuńU ciebie jak zwykle prześlicznie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńta zółta wstążka mnie powaliła...:)super!
OdpowiedzUsuńNiedawno przez przypadek trafiłam na Twojego bloga i się zakochałam ;) Piękne wnętrza!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Leosia
Już widać, że wiosna coraz bliżej :):):) Pięknie u Ciebie jak zawsze zresztą :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywnie i już wiosennie, ja słyszałam dziś żurawie, jak dla mnie to już ewidentny sygnał że nadchodzi wiosna!
OdpowiedzUsuńŚliczne te zdjęcia.My równiez czekamy na wiosnę.Głowa do góry,to już moment:)
OdpowiedzUsuńpięknie u Ciebie, cudne aranżacje i zdjęcia.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam wiosennie
Cudowny klimat i śliczne zdjęcia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńo TAK!
OdpowiedzUsuńMnie również dopadło wiosenne lenistwo, jednak znalazłam w sobie odrobinę energii by założyć własnego bloga. Nie ukrywam, że często zaglądam do Pani w poszukiwaniu inspiracji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco, a w wolnej chwili zapraszam do mnie :)
Urzekła mnie Twoja skrzyneczka mejlowa...gdzie można takie cudo nabyć ??? Jest świetna... taka inna... :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Ja ją przywiozłam z Holandii...
UsuńPięknie.
OdpowiedzUsuńPiękne aranżacje i cudne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Serdecznie dziękuję za wizytę :) Odp u mnie w komentarzu. Pozdrawiam i czekam na kolejny wpis!! :)))
OdpowiedzUsuńJa z niecierpliwością czekam na wiosnę, na ten ciepły powiew wiatru ahhhhhhh rozmarzyłam się, sama dopiero zaczynam przygodę z blogiem, uczę się wszystkiego, również samej dekoracji wnętrz i szukam inspiracji. Wspaniałe wyczucie przestrzeni itp. do zobaczenia wkrótce
OdpowiedzUsuńAle ładnie i wiosennie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuń