Witam serdecznie po krótkiej przerwie;) Większość czasu spędzam ostatnio w moim ogródku. Wciągnęło mnie bez reszty ;) Niby w rozmiarze XS a pracy jak na plantacji ;)
Już niedługo obiecuję zamieścić zdjęcia z moich poczynań w ogrodzie ;)
A w mieszkaniu ciąg dalszy zmian. Pamiętacie mój okrągły stół? Uwielbiam go... nawet bardzo ale tylko kiedy na niego patrzę z pozycji sofy ;) Bo kiedy przy nim zasiadałam to mój zachwyt maleje ;)
Postanowiłam postawić na wygodę i kupiłam stół prostokątny przy którym swobodnie nasza rodzinka się zmieści. Może nie jest tak reprezentacyjny jak jego poprzednik ale o niebo wygodniejszy;)
Dziś jest bardzo deszczowo u nas i w związku z tym moje zdjęcia są bardzo ciemne...;(
Zawisło też nad stołem LUSTRO które od dłuższego czasu spędzało mi sen z oczu ale wreszcie trafiłam na takie które moim zdaniem pasuje do tego wnętrza ;)
A wieczorową porą prezentuje się tak ...
Kiedy gotuję to uważam że połowa sukcesu to aromat... Więc czemu sobie w tym nie pomóc ;)
Od niedawna zaczęłam przygotowywać oliwy z ziołami i czosnkiem. Oto jedna z nich.
Sposób przyrządzania banalnie prosty ;)
- potrzebujemy buteleczkę
- korek
- ulubiona oliwa
- gałązka lub dwie rozmarynu
- ząbki czosnku
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie i do następnego razu ;)))
Laurentino;)
Uwielbiam zaglądać do Twojego mieszkanka,jest takie delikatnie subetlne z nutą romantyzmu....
OdpowiedzUsuńStół wpasowany iealnie i jeszcze to lustro cudo....
Pozdrawiam słonecznie z pochmurnego Krakowa:)
Obejrzałam całego bloga i muszę stwierdzić, ze z przyjemnością chętnie zamieszkałabym w pani domu:)
OdpowiedzUsuńPięknie - to wszystko jest takie spójne i stylowe! Podziwiam z zachwytem :). Lustro wspaniałe!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Uwielbiam wszystkie zakamarki Twojego gustownego mieszkanka :) niezależnie jaki stół wstawisz - jest cudnie :)
OdpowiedzUsuńśliczne lustro.. szukam podobnego do przedpokoju :)
Pozdrawiam
Witaj kochana,
OdpowiedzUsuńi tez dobrze wyglada! No i wazne, ze wygodnie. Lustro jest piekne, idealnie pasuje, no a bez, no prosze- sliczny. U nas juz przekwitl.
Olej wlasne roboty waglada bardzo apetycznie!
Pozdrawiam Cie!
Dagi
P: Usmialam sie do rozpuku z Twojego dzisiejszego komentarza u mnie. Dobre! "ktos sie nie wstydzil..." :O))
śliczny kącik
OdpowiedzUsuńJa też zaglądam i zawsze tak miło, nigdy się nie zawiodłam:) A wieczorową porą... soooo niceeeeee:)
OdpowiedzUsuńjak zwykle pięknie u Ciebie, i stół i lustro bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńTeż od kilku lat robię smakowe oleje. Pozdrawiam u mnie też deszcz i zimno
piekny ten kącik...a pora wieczorowa...mmmm...oliwa pobudziła moje slinianki!! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOjej, jaka lampa nad stołem! marzenie!!!I tak fajnie i z okrągłym też było fajnie:))
OdpowiedzUsuńOliwę zawsze przygotowuję latem:))
pozdrawiam!
Piękne lustro !!! Możesz zdradzić gdzie kupione???
OdpowiedzUsuńW niemieckim sklepie Thomas Philips;)
OdpowiedzUsuńteraz też jest ładnie, chociaż mam słabość do okrągłych stołów :)
OdpowiedzUsuńlustro piękne
pozdrawiam serdecznie
Ślicznie wszystko urządzone :)
OdpowiedzUsuńNastrojowo i przytulnie. Lustro genialne! Pomysł z oliwą też mi się podoba, ja noszę się z podobnym zamiarem na taką oliwę już ... ho ho i trochę ;)
Chyba się teraz zmobilizuję :)
Lustro... tego lustra to zazdroszczę najbardziej!! pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńOkrągły piękny,ale temu tez nic nie brakuje,a i wygoda jest:)Lustro oczywiście piękne,moje marzenie,pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńStół śliczny a lustro- marzenie :) Choć...jakoś mi to lustro wizualnie nie pasuje przy tym stole. No, ale to tylko moje zdanie ;)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! :)
Pozdrawiam cieplutko! Buziole!
PS z niecierpliwością czekam na zdjęcia ogródka :))))
Obecny stol tez do brzydali nie nalezy. Mi sie podoba. I ten bez!! Ze tez w Hiszpanii nie rosnie, eh...
OdpowiedzUsuńTa wersja wygląda bardziej skandynawsko. Bardzo mi się podoba. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudne lustro !!! Uwielbiam smak oliwy czosnkowej, ale z tymiankiem jeszcze nie robiłam.....czas to nadrobić :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Bardzo ladnie u Ciebie..krzeselka mi sie podobaja i nie tylko....Wszystko ze smakiem konczac na potrawach::))
OdpowiedzUsuńI lustro piękne i stół fajny i buteleczka z olejem śliczna:)
OdpowiedzUsuńjakbys wiedziala ile razy otwieram Twoja strone by pokazać mojemu mężowi co mnie u Ciebie zachwycilo, jake rozwiazanie się spodobalo bądż wogole "poochowac". Piekny salon, i chyba dobrze,że zmienilaś stół, faktycznie stary jest bardzo dekoracyjny, ale nie wyobrażam sobie by ze względow estetycznych zrezygnowac z wygody, zwlaszcza,ze współny posiłek to tak istota sprawa:)A nowy jest calkiem ładny:)Juz dawno temu chcialam zapytać jak się siedzi na tych wiklinowych krzeslach? Oparcie nie wgniata się w plecki czy te nierówności fajnie masują?Świetnie wygladaja, sama zastanawiam se nad podobnymi ale kwestia oczywiscie wygody bierze górę.PS.oliwe robie juz od dawna, ale ze zwyklego oleju...i uzywam do wszystkiego:)Bardzo ladne szklane pojemniczki.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudownie, po prostu cudownie:) Stół idealny do tego kącika, choć ja nadal zakochana w tym okrągłym, a lustro to wisienka na torcie! Przecierałaś sama czy już takie było? Oliwę też taką posiadam - polecam do niej kolorowe kulki pieprzu:)
OdpowiedzUsuńZmiana stolu na wiekszy to ogromna wygoda a i wyglada swietnie, ja mam w kuchni maly okragly i przy sniadaniu w dwojke nie umiemy sie pomiescic dlatego kiedys tez bede miala duzy stol.
OdpowiedzUsuńOliwa hm nigdy takiej nie robilam ale juz podoba mi sie ze wzgledu na rozmyryn, uwielbiam go.
Sciskam
teraz czy poprzednio wyglada super :)Podoba mi sie to polaczenie stolu i lustra na scianie, oliwe robie podobna ale wrzucam tam griilowana papryke :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŁanie u Ciebie, pooglądam sobie, tez mam ogródek w rozmiarze XS, a można w nim kręgosłup stracić, chwasty rosną jak na dużej farmie :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Stworzyłaś świetny kąt. Aż miło by było tu postać , a raczej posiedzieć;-)
OdpowiedzUsuńJestem pełna podziwu widząc ten uroczy zakątek.Perfekcja! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOch lustro jest śliczne! A kącik wieczorową porą tak klimatyczny, że ACH ACH ACH! Mnie podobają się również Twoje krzesła :) Cała aranżacja prezentuje się wspaniale!
OdpowiedzUsuńpięknie, naprawde pieknie tu u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe zmiany. Teraz masz 2w1 czyli wygodę i piękny kąt jadalny. Lustro świetnie wygląda i dodaje szyku. I te Twoje krzesła wiklinowe, za każdym razem do nich wzdycham. Uwielbiam wiklinę:) Może kiedyś zmienię moje kuchenne siedziska na takie właśnie. Pomarzyć chyba mogę....?!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam popijając poranną, tarasową herbatę
Tomaszowa
hej nominowalam Twoj blog do Sunschine awards ;-) zobacz szczegoly u mnie na blogu ;-)
OdpowiedzUsuńhttp://sentimentallady.blogspot.com/2011/05/konkurs.html
OdpowiedzUsuńzapraszam do udziału w moim konkursie:)
Uwielbiam Twoje klimaty!! Stół i lustro bardzo mi się podobają!!!!A taki olej muszę sobie zrobić!!!
OdpowiedzUsuńBuziaki
Łandnie, bardzo podoba mi się lustro. Gdzie można kupić taką ramę?
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś takie fantastyczne krzesła?
OdpowiedzUsuńPrzywiozłam krzesła z Holandii:)
UsuńPozdrawiam;)