♡♡♡
Dziś dla odmiany kulinarnie będzie ;)
Pisałam Wam ze zapałałam miłością do mufinek i eksperymentuję ile się da;) Jedne z nich są naprawdę bardzo smaczne... bananowe ;) Ja prezentuje Wam w wersji saute ale oczywiście możecie je dekorować wedle wyobraźni ;) Moim zdaniem fajnie by smakowały dodatkowo oblane czekoladą ;)
SMACZNEGO :)
♡♡♡
Dziś dla odmiany kulinarnie będzie ;)
Pisałam Wam ze zapałałam miłością do mufinek i eksperymentuję ile się da;) Jedne z nich są naprawdę bardzo smaczne... bananowe ;) Ja prezentuje Wam w wersji saute ale oczywiście możecie je dekorować wedle wyobraźni ;) Moim zdaniem fajnie by smakowały dodatkowo oblane czekoladą ;)
Mufinki bananowe
Składniki suche:
- 1,5 szklanki mąki
- 1/2 łyżeczki sody
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 szklanki cukru.
- 1/2 szklanki oleju,
- 1/2 szklanki mleka (kefiru lub maślanki)
- 1 jajko
- 3 rozgniecione banany.
SMACZNEGO :)
♡♡♡
Miłego wieczoru Wam życzę ;) Laurentino
Wlasnie zjadlam "obiad" wiec przydalby sie i deser. Baaardzo smakowicie wygladaja.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię muffiny. Dają możliwość rozwinięcia wyobraźni kulinarnej ;) Jadłam je w kilkunastu różnych wersjach. Twoje wyglądają bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają i brzmią świetnie!
OdpowiedzUsuńU też muffinkowo:)) Dzięki za przepis, na pewno wypróbuję:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Wyglądają apetycznie.Wypróbuje.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sylwia
Muszę wypróbować, koniecznie :)
OdpowiedzUsuńMmmm... pychota. Ladnie wyeksponowane!
OdpowiedzUsuńDagi
Narobiłaś mi ochoty na muffinki.Piękna patera!
OdpowiedzUsuńMasz prześliczne zdjęcia w banerku...
Pozdrawiam
Apetyczne !!! Smakowicie wyglądają !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję za przepis :)
Pozdrawiam
Mmm, znam już przepis, nawet go kiedyś wstawialam, są przepyszne - tez je lubię i piekę, a dzieciaki przepadają za tym smakiem:)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam - pyszne, polecam czekoladowe z nutela w srodku :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA ja właśnie zabieram się dziś, za pieczenie muffinek z herbata elgrey ;)
OdpowiedzUsuńBananowe wyglądają ciekawie.
Uwielbiam muffiny :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj do tych bananowych dodać pół tabliczki gorzkiej czekolady potłuczonej na male kawałki. Takie czekoladowo-bananowe to ulubione mojej siostry. Ja co prawda mam inny przepis na muffiny, ale zawsze wychodzą pyyyyyyszne :)
Kusisz, a ja niedawno robilam jogurtowe, ale te tez wyprobuje:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dawno mnie u Ciebie nie było, więc nowości łykam hurtowo. Dobrze, że przy takim miłym wysiłku mogę się posilić. A na muffiny zawsze jestem chętna:)
OdpowiedzUsuńSpodobał mi się również klimat Twojej wiejskiej posiadłości:))Bardzo urokliwy.
Miłego tygodnia!
Tomaszowa
a wiesz,że ja nigdy nie jadłam mufin...a Twoje wyglądają apetycznie:)
OdpowiedzUsuń