poniedziałek, 13 czerwca 2016

Filtr odwróconej osmozy - co o nim myślę


filtr odwrócona osmoza

Witajcie;)
Dziś będzie o wodzie a dokładniej o filtrze jaki używamy u nas w domu.
Wody pijemy dużo od zawsze. Moje dzieci nigdy nie piły w domu  kolorowych soczków czy wód smakowych tylko wodę.
Nasz pojemnik na plastiki był ciągle pełen, pustych butelek i choć dźwiganie zgrzewek  wody nie było czymś szalenie miłym to robiłam to, do momentu kiedy zaczęłam chorować (o czym pisałam TUTAJ).
 
 Zgłębiając swoją wiedzę na temat zdrowego stylu życia, słyszałam sporo złego o plastikowych butelkach w które jest pakowana mineralna ale jeszcze wtedy nie wiedziałam nic na temat filtrów odwróconej osmozy. 
Przeczytałam parę książek, kilka artykułów, filmów gdzie jest mowa o plusach tego urządzenia. 
Rozmawiałam również z osobami które od kilku lat mają je w domu i ich stan zdrowia znacząco się poprawił. 
Postanowiłam i ja spróbować ;) 
Używamy go od 4 miesięcy i zakochana jestem w tym urządzeniu. Nie ma nic prostszego jak odkręcić kranik i lać wodę do szklanki. Pozbyłam się też problemu z pustymi butelkami. 




Nasz filtr nazywa się  FRO5MA : Aquafilter R07 z mineralizacją oraz jonizacją i pochodzi ze strony www.woda.com.pl


filtr odwrócona osmoza


Ważne dla mnie było aby filtr wzbogacał oczyszczoną wodę w minerały niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Takie jak sód, wapń, magnez i potas.



Wszystkie dokładne informacje możecie przeczytać na stronie producenta Aquafilter Europe oraz na stronie sklepu z filtrami do wody


 Kuchenne filtry działające na zasadzie ODWRÓCONEJ OSMOZY (odwrotna osmoza) zapewniają uzdatnianie wody na poziomie nieosiągalnym dla innych technologii. Rozwiązują powszechne problemy z jakością wody spożywczej: twardość wody (białe naloty i osady), zażelazienie wody (brunatne lub rdzawe naloty i osady), duża zawartość chloru, fluoru i mętność wody, nieakceptowalny smak, barwa i zapach wody oraz wiele innych.

Jednym z niebezpieczeństw jakie czekają na nas w wodzie jest fluor. O ile jest on dobry dla naszych zębów o tyle jest trujący dla naszych organizmów. My już od kilku lat używamy pasty do zębów bez fluoru i Wam też to polecam. Więcej na ten temat możecie poczytać np. TUTAJ i TUTAJ  

filtr odwrócona osmoza


My naszą czystą, zmineralizowaną wodę pijemy nie tylko jako napój chłodzący ale stosuję ją do gotowania posiłków oraz herbat. Ich smak jest zdecydowanie lepszy. 
Dzięki temu że kranik ma dwa kurki i z jednego leci woda zmineralizowana a z drugiego nie, to mogę ją również używać do żelazka i skończył się problem z kamieniem;) 

Mam nadzieję że Was przekonałam do tego żeby zainteresować się tym produktem bo cóż jest ważniejszego niż nasze zdrowie... wiem o czym piszę 

Świskam Was ciepło i życzę w Waszych szklankach krystalicznie czystej wody ;) 

Smacznego ;)
 


 

10 komentarzy:

  1. Ja odwróconą osmozę sobie zafundowałam jakieś 20 lat temu, zapłaciłam za urządzenie trzy swoje pensje. Nie było jeszcze takich bajerów jak jonizatory, mineralizatory ... Teraz się przeprowadzam i planuję zamontować sobie taki filtr z bajerami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bym tego fluoru w paście do zębów tak nie demonizowała.od kilku lat krąży po sieci ten artykuł.Jeszcze nie spotkłam żadnego stomatologa,który byłby przychylny tej teorii,a wręcz przeciwnie mówią co innego.Przecież pasty nie połykamy.Musielibyśby połknąć chyba całą tubkę lub więcej naraz,aby nam zaszkodziło.Podobne teorie krążà po necie nt.szczepień,a jak jest naprawdę...
    Filtr fajny,choć cena nie mała

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. Tak, właśnie dlatego, ale dorośli (i dzieci, które już są rozumniejsze) pasty nie połykają. A sama piszesz, że fluor dla zębów jest dobry. Bo jest.

      Usuń
    3. Dla zębów 😊 ale wodę pijemy 😊

      Usuń
  3. Ja również cieszę się taką wodą z kranika od ponad 20 lat. Sprowadzaliśmy to cudo ze Stanów bo u nas nie było czegoś takiego. Obecnie nie jest to już taki problem czy też wielki wydatek. Dzieciaki (obecnie dorosłe) od małego pijały kranikową wodę i żadnych deficytów nie miały i... właściwie nie chorowały. Stare barany a ich wizyta na fotelu stomatologicznym ciągle zajmuje 5 minut.
    Polecam !!!

    Pozdrawiam ciepło:)
    Tomaszowa

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam to szczęście, że mieszkam w miejscu, gdzie w kranie płynie woda lepsza, niż niejedna butelkowana mineralna. I tak, to są sprawdzone informacje, zbadane, a miejsce jest w Polsce. Na Mazurach. :) Od dziecka piję wodę z kranu (poza przerwami na mieszkanie w innym mieści, a potem kraju) i mam się świetnie. :) Pozdrawiam! Kasia

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny wpis! Bardzo ciekawie się czytało :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawa lektura:) i mimo duzych nakładow finansowych uwazam ze warto zainwestowac w nasze zdrowie:)
    Pozdrawiam gorąco;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie polecamy filtry do wody - widać różnicę nie tylko w wannie czy kabinie prysznicowej, ale również po naszych włosach i skórze! :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...