wtorek, 5 października 2010

Nastała szarość...

Dziś chciałam podzielić się z Wami kochane kobitki nowinkami ;) Pewnie to żadne nowinki co dla niektórych ale dla mnie tak... Obok bieli i przecierek lubię beże a obecnie zakochałam się w szarościach ;) 
To jest jak choroba...Gdzie nie wejdę to  widzę szary ;)
Materiały, kosze, kubki i filiżanki ;) Wszystko się sprzysięgło przeciwko mnie i wszędzie piękna kartoflowa szarość ;) No i jak tu nie kupić???
Ale nie tylko kupowaniem się żyje... więc zaczęłam sama coś tworzyć i w ten oto sposób
moja obecna sofa dostała nową " sukienkę" w kolorze złamanej bieli albo jak kto woli w kolorze śmietany ;) Postanowiłam że wzbogacę ją o różnej wielkości poduszki, w różnych odcieniach szarości ;) 
Zainspirowana haftami Penelopis  zrobiłam pierwszą a jak już wpadłam w wir twórczy to powstał również klosik na lampkę w oczywistym kolorze ;) 
Obecnie haftuję śliczny gorsecik ;) Będzie on zawieszką na uchwycie mojej szafy ubraniowej. Nie mogę doczekać się efektu końcowego ale z racji tego że niedługo przeprowadzka to są różne inne jeszcze prace i idzie to dość wolno ale
jak będzie już gotowy to podzielę się  z Wami ;)
A na razie zdjęcia poduszki i lampki w kolorze KARTOFLA ;)))


                                                                                    ♥


                               



                                                                             ♥





                                                                                  ♥








Mam nadzieję że moja szarość również i Wam się podoba ;) 
Dziękuję serdecznie za przemiłe komentarze jakie dostałam ;)  
Pozdrawiam cieplutko Laurentino

22 komentarze:

  1. Piękne:)prace i kolory. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie sliczności uszyłaś znowu!! Kolory sa piękne, ja też kocham szarości, biele i beże, a obok tego bialo-czarne kontrasty...masz talent kobito!:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też zaczynam przygodę z haftem:)
    Szarości to chyba wszystkie kochamy:))
    Pięknie wszystko zaaranżowałaś!

    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, przepiekne!
    Szarosc i mi sie podoba obok wszechobecnej bieli.
    Poszewka pomyslowo uszyta, bomba.
    To teraz haft bedzie Twoim nowym hobby, piekna to sprawa ale i praco i czasochlonna.
    Abazur i aranzacje przesliczne.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  5. baardzo podobają mi się te kartofle ;)
    i pięknie zaaranżowane
    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  6. ten haft na podusi i ona sama to moje natychmiastowe chciejstwo ... czekam na gorset i relacje z przeprowadzki ... to bardzo miłe ale i wyczerpujące przedsięwzięcie dlatego niech moc będzie z tobą :) ... i jak stracisz nadzieję na ład w gąszczu pudeł pomyśl że kwszystko się kiedyś ułoży :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję serdecznie za miłe słowa ;) Konstancjo dziękuję za wsparcie w sprawie przeprowadzki bo już czuję się zmęczona na samą myśl ...

    OdpowiedzUsuń
  8. cudna ta poduszka:) uwielbiam tak wyeksponowane guziki na poszewkach:) baaaardzo to wszystko jest, baaaardzo:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wpadłam na rewizytę. Dzieki ze odwiedziłaś moje skromne wirtualne progi. Widze ze mamy wiele wspólnego-obie lubimy jasne dodatki we wnętrzach i jesteśmy zodiakalnymi bliźniętami-heheheh

    OdpowiedzUsuń
  10. Prześliczne poduchy! Gratuluję zdolności... Pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne te Twoje "kartoflowe" twory kochana!:)
    Podusia mnie urzekła!

    Dziekuję,że zajrzałaś do mnie,zapraszam częściej!:)Odkryłaś się przede mną i juz tu troszkę buszuję:):)...i chyba dobrze się poczułam!Piekne zdjęcia!Pozwól,że się rozgoszczę:)

    Pozdrawiam KAja

    OdpowiedzUsuń
  12. Super blog, będę zaglądać. Dziękuję za życzenia.

    OdpowiedzUsuń
  13. ojej szarosc, oj kocham sie w niej juz od dawna. i jesli w moich tworach jest mnostwo kolorow to uwierz mi otwierajac moja szafe pojawia sie cala gama szarosci... uwielbiam i popieram... i wcale nie jest nudna i smutna....

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna podusia.
    Hafcik , guziczki , kolor idealne połączenie.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Podusia jest cudowna! a co do szarości, to chyba zauważyłaś, że ja ją uwielbiam od lat :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  16. Urocze szarości..podziwiam!
    Ciepło pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  17. no cudne te "kartofle"...masz talent!

    OdpowiedzUsuń
  18. Hello Laurentino,

    your pilow is very very lovly.You make sweet thinks i love it.

    greatings send you Conny

    OdpowiedzUsuń
  19. Szarość jest bardzo elegancka...

    OdpowiedzUsuń
  20. podoba mi sie! :) bardzo elegancka poduszka. oryginalna, nie powielająca pospolitych wzorów. Gratuluję pomysłu.

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam szarości w tak pięknym wydaniu

    OdpowiedzUsuń
  22. Dawno juz nie widzialam tak ślicznej podusi:)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...