♡♡♡
W moim białym mieszkanku zaczęła gościć czerń... Nie podejrzewałam siebie o to że będę się z tym tak dobrze czuła ;) Zawsze lubiłam zmiany ale raczej kolorystyka była oczywista;) Przywiozłam z Holandii ramki, kubki, dzbanki, poduszki, doniczki i różne inne drobiazgi w kolorze black i eksperymentuję na całego;)
A jaki jest efekt oceńcie same;)
♡♡♡
W moim białym mieszkanku zaczęła gościć czerń... Nie podejrzewałam siebie o to że będę się z tym tak dobrze czuła ;) Zawsze lubiłam zmiany ale raczej kolorystyka była oczywista;) Przywiozłam z Holandii ramki, kubki, dzbanki, poduszki, doniczki i różne inne drobiazgi w kolorze black i eksperymentuję na całego;)
A jaki jest efekt oceńcie same;)
Napiszcie co sądzicie o wprowadzeniu koloru do mojego białego świata JEŚLI CZARNY MOŻNA NAZWAĆ KOLOREM ;)
U mnie zaczęło się szaleństwo przetworów;) Śledzę bacznie Wasze blogi w poszukiwaniu ciekawych przepisów i tak sobie próbuję z nadzieją że i mi się uda zatrzymać troszkę lata w słoiku;)
Poluję na coś fajnego z pomidorami. Może macie jakieś ciekawe przepisy? ;)
Pozdrawiam cieplutko Laurentino;)
Efekt jest naprawdę bardzo dobry, te kontrasty ożywiają i bardzo pasują:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super,jak dla mnie bomba.
OdpowiedzUsuńI półeczka przybyła:)
jest naprawdę świetnie!
QRCZE!!! DLACZEGO JA TAK BOJE SIE BIELI......SKORO ONA TAKA FAJNA/////????? NAPIS I SERCE OBŁĘDNE!!!!
OdpowiedzUsuńbardzo mi sie podobaja te zdjecia i to co na nich:-)
OdpowiedzUsuńKomentarz może być tylko jeden ~ bardzo ciekawe i trafne zmiany, a dzbanek w kropy śliczny! :))
OdpowiedzUsuńSuper efekt, właśnie tego tu brakowało!! :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie kontrast b&w , kiedyś tak miałam urządzony pokój, teraz chyba starzeję się wolę biel i szarość.
OdpowiedzUsuńu ciebie pięknie sie prezentuje kontrast
mnie się metamorfoza bardzo podoba :) wszystko zyskało na tej zmianie, a czerń wydobyła piękno mieszkanka :)
OdpowiedzUsuńLaurentino, jest świetnie!! To tzw. wystrój "pieprz i sól", ogromnie mi się podoba, sama mam zamiar wprowadzić takie klimaty w moim nowym domku! :) Pozdrawiam z tarasu :))
OdpowiedzUsuńczerń + biel super połączenie, zwłaszcza napis love mi się podoba i dzbanuszek w groszki, a całokształt wystroju jak dla mnie 6!
OdpowiedzUsuńja z pomidorów robię przecier i leczo, ale to chyba bardziej z papryki jest jednak;) no i robię to z tzw. pomidorów przemysłowych, polnych,a na nie jeszcze nie sezon.
pozdrawiam magda
Ja bardzo lubie to polaczenie, ladne przydasie, u mnie tez przetworstwo pelna para - sliwki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńa ja muszę przyznać, że nie bardzo mi się podoba. To znaczy sam kolor czarny w Twoim mieszkaniu pasuje. Nie mam wątpliwości. Ja jednak pozostałabym przy poprzedniej kolorystyce. Jest mi bliższa niż z czernią połączenie.
OdpowiedzUsuńCo do pomidorów. Proponuję pomidory wysuszone w piekarniku :) Pokrojone w plasterki i do piekarnika na 50 stopni na 4-5 godzinek :) (jeśli dobrze zapamiętałam przepis a nie chce mi się do kuchni schodzić i sprawdzać, leń jestem...) Uwielbiam pomidory z piekarnika pieczone - suszone. Potem można je dodać do różnych sałatek, gotowanych mięs, sosów i mniód w gębie, jak ja to mówię ;) mniód napisałam specjalnie zamiast miód...
A mnie się bardzo podoba, podobają mi się czarne serduszka z białymi napisami i galeria foto na półeczce- przepiękne zdjęcia i rameczki! Super!
OdpowiedzUsuńCo do przepisów na suszone pomidory to serdecznie polecam to miejsce: http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/pomidory/suszone_pomidory/przepis.html
Niebo w gębie :)
Czarny to jak najbardziej kolor!:) I bardzo mi się u Ciebie podoba:)
OdpowiedzUsuńSuper! Muszę przyznać, że sama nie jestem miłośniczką zestawienia we wnętrzu czerni i bieli, gdyż takie połączenie wydaje mi się zimne i nieprzytulne. Za to u Ciebie wygląda to rewelacyjnie i bardzo przytulnie. Poza tym urzekłaś mnie dzbankiem w groszki ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
czerń rewelacja
OdpowiedzUsuńJa czarnego jeszcze nie przerabiałam,ale u Ciebie wygląda świetnie,właściwie to czarny trochę "ożywił" wnętrze,pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńI bardzo ładnie się ona komponuje z bielą.
OdpowiedzUsuńJa sie zainspirowalam Twoim blogiem i mam w planach przemalowac wszystkie mebelki mojej corki na bialo :) oraz urzadzic pokoik w stylu shabby chic . Pozdrawiam cieplo z Chicago .
OdpowiedzUsuńA zapomnialam dodac , ze podoba mi sie kolorystyka czarno -biala .Ja mam czarne dodatki oraz sprzety AGD w mojej kuchni .
OdpowiedzUsuńboskie jest Twoje mieszkanko i uwielbiam Twój styl!
OdpowiedzUsuńWspaniałe to połączenie bieli z czernią
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
KobiecePasje
Super! Czerń dodaje smaczku i wszystko rewelacyjnie się komponuje. Ja też ostatnio przetworowo - w sobote było kiszenie ogórków i regał w piwnicy powoli się zapełnia :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Podoba mi się i u Ciebie i u Dagi-Mary, może dlatego, że umiecie to ładnie połączyć, skomponować, ja u siebie nic nie mam czarnego, bo nie umiem go zaakceptować, ale u Was mi się podoba bardzo :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
Witam. Zarowno salon te "stare" jak i nowe dodatki mnie zachwycaja! Kuchnia i ta kompozycja nas stolem piekne. Pokoj starszego syna- rewelacja! Te okenniece bomba! Przedpokoj piekny wspaniale zaprasza do srodka i zapowiada- dobry gust w tym domu mieszka ;) Dodam tez ze wejscie od str. kl. schodowej tez pomyslowe i tak moge chwalic i chwalic kazdy szczegol po prostu popdoba mi sie u Ciebie BARDZOO!!! No to pochwalilam a teraz dodam ze czas urlopu widac udany. Jezdzimy ta sma trasa :) my dokladnie lapiemy braz i wypoczywamy w Scheveningen. A wy gdzie byliscie jezeli mozna zapytac? Pozdrawiam serdecznie Edyta
OdpowiedzUsuńWlasnie takie zestawienia lubie najbardziej,,przepieknie jest u Ciebie,,caly czas podziwiam:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDita,my zrobiliśmy sobie taki dość intensywny urlop bo objazdowy;) Zaczęło się od Eindhoven, dalej był Tilburg i Efteling następnie Roterdam i Haga;) Serdecznie polecam;) Za rok mamy już zaplanowaną kolejną trasę po Holandii;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To drugie wnętrze, które łączy czerń z kolorami ziemi, jednak w tym wydaniu podoba mi się o wiele bardziej:) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i zgadzam się, że biel w połączeniu ze szczyptą czerni wygląda po prodtu świetnie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNooo... jak dla mnie bomba! Podobaja mi sie czane akzenty. Ozywiaja, nawet jesli to nie roz czy turkus, biale wnetrze. troche tu i tu- wspanialy efekt!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!Ludzie jak ja chce do Holandii!!!!
Dagi
wolę Twoje mieszkanie w bieli, ale ta czerń nadaje takiego pieprzyku
OdpowiedzUsuńserce jest cudowne
:)
Wszystko takie piękne!!!
OdpowiedzUsuńOczywiście, że czarny to kolor i ma mnóstwo różnych odcieni. Ja uwielbiam czerń i muszę się pilnować żeby z nią nie przesadzić. U Ciebie takie dodatki właśnie nadają dodatkowego uroku wszędobylskiej bieli. Mnie się to zestawienie bardzo podoba.
OdpowiedzUsuńZostałaś wyróżniona na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńhttp://sowlshine.blogspot.com/2011/07/wyroznienie-i-kolejne-duperelki.html
Pozdrawiam,
M. :)
czerń nadaje bieli wyrazistości mi się podoba! a dzbanuszek w kropeczki jest boski!:)
OdpowiedzUsuńNapis Love przykuwa uwagę. Wszystkie czarne elementy naprawdę fajnie wyglądają. Ja mam np. czarne, ślimakowate wsporniki pod półką na białej ścianie. Czarne rami na obrazy itp.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńpieknie jest u Ciebie :) czerń z biela jak zawsze świetnie wyglada :)
OdpowiedzUsuńPięknie jak zawsze!idealnie ten kolor pasuję do Twoich wnętrz!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
bardzo ładne wnętrze :)
OdpowiedzUsuńLaurentino-bardzo mi sie podobają czarne dodatki w białym wnętrzu. Tez je wprowadzam u siebie jak czuje już przesyt samą bielą. Czerń nadaje pięknego kontrastu ,świetnie podkreśla urodę białych przedmiotów.
OdpowiedzUsuńTa czerń to taka kropka nad i w Twoim saloniku:) Naprawde bardzo fajnie wyglądaja te czarne akcenty. Z jak się znudzą, to wiadomo-zawsze można je pochować:)Pozdrawiam Cie serdecznie i dziękuję za miłe słowa:)
OdpowiedzUsuń