Uwielbiam maj... Za kolor, zapach i ćwierkot ptaków;) To mnie zawsze pozytywnie nastawia do działania.
W
tym magicznym okresie gałęzie bzu są obowiązkowymi gośćmi w naszym
domu. Za każdym razem kiedy na nie patrzę to cieszą oko :)
W
moim ogródku są konwalie które mi się kojarzą z małymi dziewczynkami i
Dniem Matki. Oraz cała plejada barw za oknem i w okolicy. Kiedy słońce
świeci i kolory nas zalewają to aż chce się coś zrobić, podziałać,
wykorzystać dzień do ostatniej minuty aby zasypiając czuć przyjemne
zmęczenie;)
Ja
w tym tygodniu byłam dzielna i pracowałam jak Zuch ;) Ogródek
obsadzony, okna pomyte i uszyłam kilka nowych poduszek z recyklingu ma
się rozumieć:) czyli starych ubrań;)
A tu już Marley czekający na kolejny posiłek ;-) Zasnęło się dziecku...;-)
Pozdrawiam cieplutko Laurentino ;)
Marley - słodziak :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. Widzę, ze lubisz kontrast biały-czarny. Śliczne mieszkanko.
OdpowiedzUsuńRany, jaka słodzizna z tego psiaka :)
OdpowiedzUsuńA mieszkanie, jak zwykle - piękne :)
Witaj Agnieszko. U Ciebie jak zawsze pięknie, wiosennie i klimatycznie. Śliczne zdjęcia, a Psiuras cudowny. Pozdrawiam majowo. Sabina
OdpowiedzUsuńMaj, jest bez wątpienie, jednym z najpiękniejszych miesięcy i daje takiego kopa do pracy ! Chce się robić coś w domu, chce się robić coś ze sobą :)
OdpowiedzUsuńA ten bez w tak pięknym domu prezentuje się jeszcze piękniej niż zazwyczaj ! U mnie też niedługo na blogu bez, bo focie już czekają od wtorku .
Skąd ja znam poszewki z ubrań ? hahah :D
I Marley , ma się rozumieć, jak zawsze rozczula ;)
Pozdrawiam , zajadając zimnego arbuza po tym upaaaalnym dniu, ;)
Maedlein ♥
Ach, jak pieknie prezentuje sie umajony bzem zyrandol!
OdpowiedzUsuńsciskam
B.
Pięknie u Ciebie, jak zawsze.
OdpowiedzUsuńMaj jest cudowny, dlatego tak mi źle, że muszę siedzieć w domu, teraz właśnie sobie uświadomiłam.
Zauważyłam koszulowe poduchy, też takie widziałam gdzieś, muszę w końcu odpalić maszynę u mamy jak mi się uda ją ogarnąć to zawita u mnie :))
Pozdrawiam!!
och i ach!!!! Cudnie! Chciałabym się znaleźć w takim wnętrzu!!! Potrafisz pięknie dobierać dodatki!! Pozdrawiam majowo i zapraszam na książkowe candy do mnie! :*)
OdpowiedzUsuńMarley jest świetny! Zasypia w dokładnie takiej samej pozycji, jak mój Belzebub hihihihihi ;)
OdpowiedzUsuńBuziaczki!
Zamian koloru i od razu czuć wiosną:)Marley niesamowity,ten uśmieszek jest powalający!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
hahah Marley zasnął w dziwnej pozycji :D mój pies też tak uwielbia spać.
OdpowiedzUsuńpoduszki ze starych ubrań? łaaał ciekawe.
wiosna jest wspaniala dzis zaprowadzilam synka do przedszkola i tak pachnialo bezem przez cala droge. zycze ci slpnecznych dni.
OdpowiedzUsuńGFosia
Marley najlepszy...;))) piękna wiosna u Ciebie i domyslam się że wspaniale pachnąca;)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńI ja uwielbiam maj, konwalie i bzy :)
OdpowiedzUsuńPiesek przecudny!!!!!!
U nas dopiero dziś był na prawdę ciepły dzień :)
OdpowiedzUsuńAle fajnie się psiak komponuje z podłogą :P
U mnie dziś cały dzień padało:(
OdpowiedzUsuńFajna ta poducha z koszuli a Marley przesłodki!
Rozkosznie śpi.
OdpowiedzUsuńLubię Twoje wnętrze :)
Pozdrawiam
Kasia
MAj cudny...tez go uwielbiam!!!!Ech...dla mnie mógłby trwać i trwać,w moim ogrodzie zwłaszcza,a ja utkwiona na tarasie!!:)
OdpowiedzUsuńPieknie u Was ,a psiulek do zakochania!:)
Pozdrawiam ciepło!
bardzo u Ciebie fajnie, jak zawsze :-)
OdpowiedzUsuńpsiak jest mistrzem świata :-)
Fajny pomysł na poduszkę z koszuli :) psiak przesłodki :)
OdpowiedzUsuńza każdym razem gdy do Ciebie zaglądam pojawia się ta sama myśl - ależ pięknie u Ciebie!:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle głowa pełna pomysłów:D A Marley....no cóż....już dawno skradł moje serducho:D
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Was:D
witam pieknie u ciebie,a ta wycieraczka home cudowna moze masz szanse zalatwic taka dla mnie?pozdrawiam karolina czekam na odp
OdpowiedzUsuńAż trudno oderwać oczy od tych pięknych zdjęć :) Urzekające wnętrza.... A Marley wybrał bardzo ... ciekawą pozycję do snu :)
OdpowiedzUsuńPięknie, tak po prostu :) Poduszki z recyklingu - rewelacja. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńmaj też uwielbiam..obchodzimy z mężem rocznicę ślubu, kolory, zapachy i tak jak ty konwalię, kasztany bez....a u a ciebie pięknie!:)
OdpowiedzUsuńNie od dzisiaj podpatruję twoje wnętrza i jestem zachwycona, sama nie urządziłam jeszcze mojego m do końca, i teraz nad każym detalem zastanawiam się kilkakrotnie i powoli robi się moje mieszkanko w stylu o jakim marzę... Dziekuje za każdą nową inspirację...
OdpowiedzUsuńślicznie i ten bez - kocham jego zapach ! Szkoda tylko, że więdnie tak prędko :(
OdpowiedzUsuńJak on śpi śmieszknie ahhahaha ! cudny !
Marley jest boski! Urzekł mnie jeszcze świecznik z gałązkami bzu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Oj ależ z Ciebie zła Pańcia ;-)Tak się zapracowałaś, że zapomniałaś nakarmić tego słodziaka.Hi, hi... .Poduszki, te z recyclingu , jak rozumiem , to te w koszu, fajniutkie. Szczególnie ta pierwsza ma ciekawą fakturę.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNich zyje maj i majowe burze :) pozdrawiam cieplo
OdpowiedzUsuńAle słodziak z Marleya ! O jaa :D
OdpowiedzUsuńStrasznie się zmartwiłam, bo próbowałam odwiedzić Twojego bloga i patrzę a tu komunikat, że blog został usunięty. Ufffffffffffff ale się zgrzałam, bo to jeden z moich ulubionych blogów. Mam nadzieję, że to tylko błąd systemu. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam nastroj twojego mieszkania...
OdpowiedzUsuńPieknie
Pozdrawiam
Hania
Witam Agnieszko ,
OdpowiedzUsuńwłaśnie przed chwilą oglądałam Twój wywiad w TVN i kiedy Cię słuchałam ,to tak jakbym slyszała siebie ,mówiłaś dokładnie to co myślę ,co czuję i robisz to co ja chciałabym robić ,ale nie potrafie się za to zabrać .
Od zawsze aranżowalam wnętrza swojego domu jak i znajomych ,sama zaprojektowalam swój lokal gastronomiczny ,a siedząc u znajomych i popijając kawę przestawiałam im meble .
A dzisiaj już dawno się tym nie zajmowałam i bardzo za tym tesknię .
Wiele sie wydarzyło w moim życiu i to wychamowało moją pasję .
Ale nadal marzę o o tym ,żeby znaleśc sie w miejscu ,w którym trzeba tchnąć życie i zrealizować swoje pomysły .
Podziwiam Cie i gratuluję sukcesu.
Aga Ś
Witaj, trafiłam tu poprzez dzisiejszy program w DDTVN. Tak bardzo mi się spodobało to co zobaczyłam, że musiałam zajrzeć. Masz pięknie urządzony domek. Będę zagląć, bo bardzo mi się ten blog podoba.
OdpowiedzUsuńPS. moja sunia też tak zasypia, niezły z niej ubaw mam wtedy, bo tak słodko wygląda :)
Pozdrawiam
Własnie się zorientowałam ,ze ja znam twoje mieszkanie .. widziałam je w jednej z gazet wnetrzarskich w zeszłym roku :) bardzo mi sie podobało :D
OdpowiedzUsuńWitam:) Już parę razy odwiedziłam Pani blog i jest wieeeeelką inspiracją dla mnie. Niedługo zacznie się budowa wymarzonego domu i podpatrzę to i owo bo to absolutnie od a do z wszystko co chwyta mnie za serce:)* Jest Pani wspaniała:* Pozdrawiam i życzę szczęścia:)* magdasnake@interia.pl
OdpowiedzUsuńUrocze!!! Psiak cudny ale tez gdzie dostac taki kosz na psie jedzonko?
OdpowiedzUsuńPojemnik na jedzenie dla psa a właściwie kota;))) Kupiłam kilka lat temu w butiku SIA.
UsuńPozdrawiam;)
Pani żyrandol na swiece jest po prostu cudowny! proszę mi powiedzieć gdzie mogę znaleźć takie cudo?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Gdańska :)