czwartek, 27 lutego 2014

:-)



Witajcie Kochani;)
Ile razy słyszeliście hasło " Ile jest mała w maśle? " Dziś to już graniczy z cudem żeby kupić prawdziwe produkty bez dodatków i zapychaczy. Więc zrobiłam sobie swoje ;) A jak się już zacznie to inne już nie smakuje.  Czasami też robię z  ziołami lub czosnkiem.
 

Banalnie proste do wykonania. Potrzebna jest śmietana 30% i mikser. Miksuję do momentu aż serwatka oddzieli się od masła a następnie przecedzam. Ja zrobiłam to przez sito ale można również przez pieluchę tetrową w której można ładnie uformować np. kosteczkę. 
Serwatkę zostawiłam bo dziś wieczorem zrobię z niej ser. Wychodzi pyszny i ma bardzo maślany smak. 
Ale o serze innym razem ...



Życzę Wam rozsądku w tłusty czwartek ;-) 
Laurentino

19 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie masełko:)
    Pierwszy raz wyszło mi przez przypadek, kiedy włączyłam mikser na najwyższych obrotach, bo chciałam szybciutko mieć bitą śmietanę- nie wyszła i tort trzeba było smarować kremem z paczki, ale masło otrzymałam przednie;) Dzięki śmietanie 36% masła jest trochę więcej, a smak nadal wspaniały, a idealnie jest wtedy, gdy uda się zdobyć cukierniczą śmietanę 48%-wPolsce niestety double cream nie stoi na półkach każdego większego sklepu:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Super pomysl, pamietam jak na poczatku lat 80-tych, kiedy wszystko bylo na kartki, moja babcia wlewala smietane do sloika litrowego, zakrecala i musialam nim trzepac tak dlugo, az zrobilo sie maslo. Nie wiedzialam, ze z serwatki mozna zrobic serek. Kurcze chyba sie skusze na takie maselko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tez pamietam:-) Jakie nasze babcie byly zaradne i pomyslowe:-)

      Usuń
  3. Też takie robię :). Chociaż jeszcze ważne, żeby najpierw rzucić okiem na skład/jakość śmietanki, bo na przykład z Mlekovity są paskudne... Marzeniem by było kupić całą kankę śmietanki od jakiegoś Pana Gospodarza ;).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje. Marzy mi sie smietana prosto z gospodarstwa... moze uda mi sie kiedys gdzies w okolicy napotkac:-)

      Usuń
  4. Masło kupuję z mojej pobliskiej mleczarni i jest najlepsze z wszsytkich dostępnych w sklepie, ale o zrobieniu włąsnego też się zastanawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet nie wiedziałam że można samemu masło zrobić. Idę kupić śmietanę i muszę koniecznie spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupuje w Auchan bo tam sa w litrowych kartonach :-)

      Usuń
  6. Kochana chyba też zrobię:) A mikser masz boski, szczerze "zazdraszczam":)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ze świeżą bułeczką pycha.Na pewno spróbuję zrobić sama:) Pozdrawiam i zapraszam na Candy http://blogdreamhome.blogspot.com/2014/02/lutowy-konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  8. oj chyba się wezmę za masełko - czekam z niecierpliwością na ser z serwatki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. też ostatnio robiłam masło z ciekawości :) z 200g 36% wyszło mi prawie 100g masła
    zdziwiłam się, że smakuje jak normalne masło :) choć zrobiłam solone...

    pozdrawiam i zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aż mi przyszła ochota na świeżego rogalika z takim masełkiem... pyszności normalnie!
    Koniecznie muszę spróbować własnych sił w tworzeniu masła :)
    Mam tylko pytanie - jakim "ubijakiem" miksujesz śmietankę???

    OdpowiedzUsuń
  11. Biję pokłony za ten pomysł! Ostatnio stojąc w sklepie przeczytałam skład margaryny (bleeee) i odechciało mi się jeść ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja też nie wiedziałam że tak można.spróbowałam zrobić ze zwykłem "biedronkowej" śmietanki.przyznam że dość sceptycznie do tego podchodziłam.Po 10 min.miksowania myślałam że znowu coś mi nie wyszło i....nagle zaczęło się robić masełko :) Dziękuję za ten przepis,teraz zabieram się za robienie serka.
    a swoją drogą to Twój mikser jest boski...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...