Witajcie;)
Myślę że jest to już pora aby rozglądać się za prezentami. U nas od kilku lat już odbywa się to tak że każdy każdemu daje po jednym prezencie i staramy się aby było to coś albo własnoręcznie wykonane albo zrobione przez lokalnego artystę choć nie zawsze się to udaje to staramy się z całych sił;)
"Apeluję" do moich czytelników o zdrowy rozsądek aby nie dali się wciągnąć w tą przedświąteczną karuzelę i aby stawiali na wyższe wartości niż prezenty i zakupy...
Obserwuję wśród znajomych i w świecie blogowym jak szybko wrócili do łask rzemieślnicy. Bardzo mnie to cieszy bo mamy tyle zdolnych artystów w kraju a zasilamy rynek azjatycki...
Często można u takiego producenta zamówić rzecz spersonalizowaną i dobraną do naszych potrzeb.
Bezpośredni kontakt, doradztwo oraz pięknie zapakowane zamówienie zdecydowanie do mnie przemawia.
Czasami słyszę że to jest droższe niż w sieciówce ale czy na pewno to można porównać? W tych rzeczach jest czyjaś dusza, pasja i talent. To tak jakby porównać rzeczy projektanta mody do ubrań z z działu odzieżowego w supermarkecie ;)
Zdecydowanie jestem za tym aby wspierać polski rynek i rękodzieło;)
Przygotowałam dla Was kilka propozycji które znalazłam w sieci.
Dwie artystki mam zaszczyt znać osobiście i wiem ile serca i pracy wkładają w swoje dzieła. Są to Gosia z HOME BY WOLFF oraz Ania z ANYTHING Dziewczyny bardzo się przykładają do swoich prac, dbają o kontakt z klientem i ciągle się rozwijają.
Pozostałe propozycję pochodzą od obcych mi osób ale są tak piękne że postanowiłam również Wam pokazać;)
Jestem ciekawa Waszego podejścia do prezentów. Myślę że wiele ciekawych rzeczy można znaleźć na stronie DaWanda.pl Pakamera.pl Art-madam.pl i tym podobnych.
Ściskam Was ciepło i życzę udanych, rozsądnych zakupów ;)
Ja kupowanie prezentów zaczęłam już w listopadzie. Trochę ze względu na to, że chciałam rozłożyć wydatki na dłuższy okres, a poza tym obiecałam sobie, że nie dopuszczę do sytuacji gdy to wybieram coś w pośpiechu i sama jestem z tego niezadowolona, a osoba obdarowana też nie do końca. Moja siostra i siostrzenica zostaną obdarowane naszym rodzimym rękodziełem, bo zamówiłam już piękny koc dla jednej i kosze dla drugiej. Poza tym jak co roku pod choinką królują u nas książki więc i w tym roku ich nie zabraknie ale chyba pierwszy raz znajdą się kucharskie Jamie Oliver "Każdy może gotować" i "Moje wypieki" Doroty Świątkowskiej. Tę drugą zaraz po świętach obiecałam zamówić i dla siebie, bo jestem zakochana w tych przepisach i często zerkam na pomysły autorki. Zostało mi jeszcze wybranie czegoś dla rodziców i teściów oraz najważniejszy prezent dla mojej pierworodnej, bo ona co chwilę marzy o czymś innym ehhh....skończę to oglądanie reklam na kanałach dziecięcych ;) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńŚwietna organizacja;) Ja też miałam już wcześniej zaplanowane co komu kupię a teraz tylko wyszukuję ;)
UsuńPozdrawiam;)
Zdecydowanie jestem za wspieraniem rękodzieła:-) Cudne rzeczy i tworzone z pasją:-)
OdpowiedzUsuńściskam mocno
Jak zawsze tak i tym razem zgadzam się z Tobą Aga :) Mamy niezwykle utalentowanych rzemieślników a raczej rzemieślniczki. Takie prezenty są naprawdę i z sercem wykonane i z sercem podarowane bliskim. Co do gorączki przedświątecznej to mam wrażenie z każdym rokiem to szaleństwo wcześniej się zaczyna. Za chwilę przygotowania do Bożego Narodzenia zaczniemy zaraz po wakacjach. Jak by supermarkety nie mogły już poczekać przynajmniej do ostatniego weekendu listopada ze swoimi plastikowymi wystawkami. Niesamowita spirala mamony.... na szczęście nie wszyscy dają się w nią wciągnąć ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak. Cały urok świąt mija skoro żyjemy z nim od października... Ja łapałam się na tym że dzień po świętach wszystko już chowałam i sprzątałam bo byłam zmęczona tymi świątecznymi dekoracjami. W tym roku ozdobię dom przed samymi świętami;) Nawet zastanawiam się czy będę robić wieniec adwentowy na początku grudnia...
UsuńWieniec zrób :) wszak adwent od tego jest aby oczekiwać :)
Usuństawiam na dobra jakos i tez raczej wybieram rekodzieło
OdpowiedzUsuńKapcie myszki są przeurocze :)
OdpowiedzUsuńJa staram się robić prezenty własnoręcznie...Nie wszystko sie oczywiscie da zrobić samemu, tym bardziej,że mamy taka tradycje, ze wypisujemy listę WIELU rzeczy, które chcielibyśmy dostać i wiadomo,że z niej dostaniemy jakąś , ale nie wiadomo którą:)
OdpowiedzUsuńBezapelacyjnie prezent wykonany ręcznie wygrywa z tym zakupionym, z jednego głównego i niezaprzeczalnego powodu, ma swoją unikalną i niepowtarzalną duszę. :) Sama chciałabym otrzymać jakikolwiek z przedmiotów, które pokazujesz. Chętnie właśnie takie prezenty kupuję dla swoich bliskich. :)
OdpowiedzUsuńWiększość prezentów mam już namierzonych :-) szukam zawsze wcześniej niepowtarzalnych rzeczy. Jeszcze tylko kilka drobiazgów i święta mogą nadchodzić
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Bardzo bardzo się z Tobą zgadzam! Kupujmy polskie rękodzieło, bo naprawdę mamy się czym pochwalić! My też zaczęłyśmy przygotowania w listopadzie, bo o niektórych prezentach warto pomyśleć wcześniej: http://imomo.pl/10-pomyslow-na-niebanalne-prezenty-o-ktorych-warto-pomyslec-wczesniej/
OdpowiedzUsuńUwielbiam rękodzieło a te pomysły są całkiem ciekawe :) Jednak filcowa torebka za 350 zł dla mnie nie jest prezentem "z głową" :D
OdpowiedzUsuńPudełka na chusteczki są super :), fajne pomysły. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRękodzieło zrobiło się popularne szczególnie w kategoriach dziecięcych. Teraz pokoik małego człowieka można urządzić tak, że będzie wyglądał jak z bajki. Sama bawię się szydełkiem, ale raczej tylko hobbistycznie i żeby zrobić coś do domu.
OdpowiedzUsuńCo do prezentów, to u mnie w rodzinie nie ma tradycji obdarowywanie wszystkich w około, a prezenty przynosi raczej Św.Mikołaj, a te pod choinką są raczej symboliczne.
Śliczne, wszystko mi się podoba, choć na przykład mojego partnera pewnie taki prezent by nie ruszył :D
OdpowiedzUsuńMyślę że i dla męża coś ciekawe by się znalazło;) Ja na przykład kilka lat temu kupiła piękny portfel skórzany i szal kaszmirowy;) Był zachwycony;) Oczywiście od rzemieślników na DaWanda;)
UsuńCóż jest to bezdyskusyjne że prezent z duszą wygrywa nad prezentem z marketu :) Sama robię róznę rzeczy ale spotykam się jeszcze niestety z tym właśnie stwierdzeniem że ktoś woli kupić stroik w markecie nie raz brzydszy nie oszukujmy się ale dużo tańszy :( Ciekawe kiedy zmieni się nasza mentalność oby szybko:) Pozdrawiam cudne prezenty:)
OdpowiedzUsuńja kupuję od sierpnia. teraz czekam na wtorek, bo upatrzyłam prezenty przez internet i chcę skorzystać z darmowej dostawy. jeden własnoręcznie robiony muszę dokończyć i właściwie mam wszystko! :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zaradne i pomysłowe kobiety;)
UsuńPozdrawiam;)
oapkowania super ! Ja czasem jeszcze robię z czarno-białych gazet, które maluję białą farbą. Jedną warstwę zeby druk prześwitywał. Do tego robię pieczątki z ziemniaków posrebrzaną farbą i przewiązuję srebrnym albo czerwonym sznureczkiem. W zeszłym roku dodawałam tez malutkie miniaturki poisencji , w tym roku tez tak chyba zrobię. Niby mała roślinka a każdy się cieszył :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie rozwiązania w stylu DIY;) Z gazetą nie próbowałam jeszcze ale chyba się skuszę;)
UsuńPozdrawiam;)
Kapcie w kształcie niedźwiadków są przeurocze :)
OdpowiedzUsuńMatka proponuje nazwę: tanie dekorowanie
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Zgadzam się z tobą, że mamy utalentowanych rzemieślników. Cieszy mnie również to, że prezenty ręcznie robione zaczynają wygrywać z tymi z marketów. Gdyż uważam, ze takie prezenty, które zrobił ktoś lub samemu mają większą wartość niż jakaś tam masówka. Ja w tym roku kupiłam swojej chrześnicy ręcznie robioną owieczkę od blogerki http://karo-dekor.blogspot.com. Razem ze synkiem dla cioci i babci chcemy zrobić ozdobne bałwanki, a dla mojej siostry kupiłam ręcznie robioną biżuterie z kamieni naturalnych w moim ulubionym sklepie internetowym Magicstones. Mają w nim nie tylko ręcznie robioną biżuterię ale także orgonity. Jeśli ktoś byłby zainteresowany to zostawiam stronkę http://www.magicstones.co. No zostały mi jeszcze wybrać prezenty dla pozostałej części rodzinki, ale na pewno też będą wykonane osobiście lub od rzemieślników. Pozdrawiam. Basia
OdpowiedzUsuńKupić to żadna sztuka, ale zrobić samemu - to dopiero coś :P
OdpowiedzUsuńAle cudowne te rzeczy i do tego takie elegancki i gustowne!
OdpowiedzUsuńprezenty świąteczne też są trudne, ale przecież można myślec o nich trochę dłużej ;) nie wiem ile czasu trzeba planować coś super fajnego mi zawsze udaje się nawet na ostatnia chwile z takimi pomyslami :)
OdpowiedzUsuń