niedziela, 30 października 2011

Dyni ciąg dalszy ;)




Mam wrażenie że zwyczaje amerykańskie  przesiąkają nas bardziej niż byśmy tego chcieli...  Coca cola zamieszkała u nas na stałe i niestety piją ją dzieci od najmłodszych lat. Potem pojawiły się Fast food-y i święta które nijak się mają do naszej kultury... Staram się zachować w tym wszystkim zdrowy rozsądek ale komercja robi swoje... Czy też macie wrażenie że Święta Bożego Narodzenia to już nie to samo co było wiele lat temu? Mam wrażenie że bardziej teraz się koncentrujemy na prezentach i przesadnych zakupach spożywczych niż na prawdziwym znaczeniem Świąt. 
Póki co wielkimi krokami zbliża się Halloween i mimo że  w naszym domu nie świętujemy tego dnia to jednak dzieci namówiły mnie na zabawę z dynią a jak się już rozpędziłam to powstały też świeczniki z moich ogródkowych plonów;) 
Jesień u nas zrobiła się cudna. Idealna na spacery i pikniki ;) 













Przeprosiłam się z moją maszyną do szycia więc już niebawem pokarze moje Tworki a póki co dzielę się z Wami przedsmakiem  sesji z mojego mieszkanka ...




                        Pozdrawiam Was serdecznie wraz z moimi pomocnikami;) Laurentino

21 komentarzy:

  1. jestem świętoodporna:))))juz ciekawi mnie sesja:))-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Podpisuję się pod wypowiedzią Qrki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja tam dynie halloweenowe lubię :)
    Jedna obowiązkowo zawsze u mnie świeci mimo, że inne halloweenowe tradycje u mnie się nie zadomowiły :)
    Czekam na sesje,
    pozdrawiam
    Agata

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny pomysł z tymi świecznikami dyniowymi...ale co do helloween to nie świętujemy tego...to raczej czas listopadowej zadumy i pamięci o zmarłych!:)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja jestem tradycjonalistką:)Nie świętuję dyni:))To dla mnie dzień zadumy i odwiedzania grobów i niech tak zostanie:))))Ciekawa jestem Twojej sesji:)))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Dynia to świetna dekoracja, jednak dla mnie bardziej jesienna niż hallowenowa. Za to Twoje świeczki są cudne:D No i sesja....hmmmm...Już się nie mogę doczekać!!!!
    Pozdrówka

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdjecie drozki uslanej liscmi jest niesamowite takie nostalgiczne.
    A mieszkanie cudnie ozdobilas na halloween, malutkie swieczuszki w dyniwych swiecznikach sa super.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. z halloween tylko dynie sa fajne i warto je robić choćby dla koloru... a na zadumę tez jest czas- następnego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  9. Czekam na relację z sesji, co do dyni to faktycznie zgapiliśmy, ale u nas nie tylko stawianie dyni jako dekoracja jest modne, my ją również jemy: sałatki, zupy, muffiny i placuszki dyniowe są bardzo popularne:) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mnie to "swieto" praktycznie nie ma zadnego znaczenia. Hm, nawet w dekoracjach.
    Twoje dynki swieczniki sa cudne i ja jazaliczam do jesieni. ;)
    Czekam niecierpliwie na zdjecia z sesji. Wow!!!!

    Pozdrawiam
    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  11. A jednak nieświadomie poddajemy się "czarowi zachodu"...
    Świeczniki śliczne,jesienne nadają piękny klimat Twojemu mieszkaniu
    Czyżbym miała okupować kiosk w najbliższym czasie?
    Czekam na wynik współpracy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dla mnie świętem jest Święto Zmarłych. Żadne tam Haloween.

    Czekam na efekty sesji. Oj, jestem bardzo ciekawa zdjęć.

    Pozdrawiam mocno.

    Ada

    OdpowiedzUsuń
  13. nie obchodzę święta dyni ;)
    z niecierpliwością czekam na wynik sesji fotograficznej
    buziaki
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  14. Urocze te dynie, a i jesień u Was piękna!
    Co się zaś tyczy mieszkanka, to oczu oderwać nie mogę i w każdej wolnej chwili stare posty przeglądam:) Cudo!!!

    Pozdrawiam:)
    Sylwia

    OdpowiedzUsuń
  15. Zupełnie inaczej jak ma się dzieci, to dla nich te wszystkie dynie, co nie wyklucza oczywiście odwiedzania grobów i czasu zadumy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Pieeeeknie!!! Haloween nie obchodzę, celebruję Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny...Dynie goszczą u mnie od ponad miesiąca jako jesienne dekoracje i na talerzach, Twoje świeczniki wyglądają cudnie i nastrojowo. Nie mogę doczekać się efektów sesji!!:)

    OdpowiedzUsuń
  17. No to narobiłaś mi smaka na tą sesję.Czekam z niecierpliwością.

    OdpowiedzUsuń
  18. i ja równiez czekam niecierpliwie na efekty sesji.
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  19. wow! czekam na zdjęcia z sesji

    OdpowiedzUsuń
  20. A czy to Agusia z Sylwkiem gościła u Ciebie????Pozdrawiam Iza

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...