sobota, 11 stycznia 2014

Wiosenna zima...





 Witajcie Kochani ;)

Dziś tak troszkę w klimacie wiosennej zimy :) Kwiatuszki wiosenne nie tylko pojawiają się w domu ale i już (niestety) w ogrodzie...Klimat wariuje a przez to rośliny, zwierzęta i nasze samopoczucie...
Wiem wiele osób powie że to dobrze że nie ma śniegu ale czy równie dobrze będzie jak śnieg spadnie w maju?



Wracając do troszkę milszego klimatu to przyszedł kolejny katalog z firmy IMPRESSIONEN a co za tym idzie to moja potrzeba zmian i  nowości szaleje ;)
Mam ochotę coś zmienić, przestawić, przemalować tylko co??? Myślę że w moim tak zwanym salonie jest już wszystko tak zagospodarowane jak być powinno. Jest tu miejsce do spożywania rodzinnych posiłków, jest miejsce do spania i nasza strefa relaksu choć ja bym to nazwała telewizornią :) I chyba na tej strefie się zatrzymam... Mamy dość mało miejsca do siedzenia bo jedna sofa plus jakieś krzesło to trochę mało. Wymyśliłam żeby coś tu zmienić.  I tu do Was się zwracam z prośbą o pomoc w podpowiedzi czy fotel, kolejna sofa czy szezlong ?


Chcę do kompletu coś z serii EKTORP z Ikei bo obecna sofa też jest z tej serii. 




Pozdrawiam Was cieplutko Laurentino:)

39 komentarzy:

  1. Ja to chyba bym się na fotel zdecydowała by nie zagracić przestrzeni.
    Pozdrawiam cieplutko,
    Karola

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dla mnie szezlong !!! Można usiąść, można się położyć. Albo fotel, jeśli masz podnóżek, a chyba masz, fotel plus podnóżek tworzy szezlong. O tak zmiany piętrzą się w głowie, ale czy to z powodu wiosny, czy potrzeby zmian ?, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę tak samo. Fotel i podnóżek stworzy zgrabny szezlong w razie potrzeby, a nie zagraci przestrzeni tak jak dodatkowa sofa, tym bardziej, że masz tam jeszcze łóżko. Kolejna sofa na jednej ścianie to chyba już za dużo. Ale to tylko moje zdanie :)

      Usuń
    2. Mam podobny pogląd;) Ale jeszcze się zastanawiam;) Dziękuję za podpowiedzi;)

      Usuń
  3. Na sofie wygidnie moze sie "wyłozyc " jedna ososba :) jak bedzie chciala? lub usiasc wygodnie dwie podczas wizyty goscinnej:)Wiem bo posuadam ten typ w kuchni:)Albo sie lezy wygodnie na luzie albo sie siedzi w dwie ososby jak jest taka potrzeba tez wygodnie.
    Na szelagu wygodnie "wyłozy" sie tylko jedna osoba:) Usiasc juz nie bardzo w dwojke? Fotel tez tylko dla jednej osoby.Zdecydowanie polecam sofe.Pozdr

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bym postawiła na szezląg bo tez mi sie taki marzy, jest wygodny do czytania i oglądania filmów wieczorami - natomiast fotel będzie lepszy pewnie pod względem miejsca, nie zajmie go za dużo;) ogólnie oba meble będą fajnie wyglądały ;)

    pozdrawiam Natalia

    http://myhomeandmylove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja bym w to miejsce wstawiła szeląg :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba fotel-ta kolekcja jest najpiekniejsza, pozostanie przestrzeń a to też jest chyba ważne...choc ja z racji Twojej wiedzy, umiejętności i cudnego wystroju całego mieszkania wiem, ze co nie wybierzesz to będzie trafny wybór <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Szezlong ciekawie by wygladal,ale ja bym wybrala kolejna sofe bo praktyczniejsza i mozna sie w wiecej osob oprzec. To zalezy jakie macie potrzeby i jak czesto gosci my mamy 3+2+1 i jeszcze nam malo. Posiłki jemy przy stole ale herbaciano deserowe pogaduchy przy lawie i potrzeba siedzisk duza.
    Zycze powodzenia w wyborze i samych dobrych pomyslow i inspiracji w Nowym Roku!
    Pozdrawiam!
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja zdecydowałabym się na szeląg.Dobrze by tu pasował. Sama mam rogówkę więc miejsca do odpoczynku nie brakuje

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam,
    obenie mam ten sam dylemat :(
    Nasz pokoj ma 35m2 i zagoscila w nim juz sofa 3-ka i hocker oczywiscie z ukochanego EKTORPa i nie wiem na co sie teraz zdecydowac czy postawic na wygode i zakupic sofe 2-ke czy nie zagracac przestrzeni i nabyc fotel (?) Byc moze po raz kolejny postawie jednak na wygode i bedzie to sofa (?) kto wie....
    U Ciebie jednak widzialabym sofe ze wzgledu na wygode i jak juz jedna z przedmowczyn slusznie wspomniala jest ona praktyczniejsza jesli przyjmujesz gosci.Zreszta stanowilaby ona symetrie z ta,ktora juz posiadasz :)
    Ale decyzja nalezy do Ciebie - bo to Ty tu urzadzisz :))))
    pozdrawiam i milego weekendowania zycze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy metrażu 35 m2 jedna sofa to zdecydowanie za mało!! Ja przy tym metrażu mam dwie ogromne sofy i zastanawiam się czy nie dokupić kolejnej:))

      Usuń
  10. Ja postawiłabym na fotel. A tak poza tym gratuluję pięknie urządzonego mieszkania :)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Witam :)
    Moim zdaniem fajnie pasowalby szezlong, ewentualnie moznaby zamienic obecna sofe na sofe w ksztalcie litery L.
    pozdrawiam :)
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  12. zastanawiałam się dlaczego kanapa jest tak usytuowana, przeglądnęłam kilka postów wstecz i jestem w szoku! Mega pomysł w życiu bym na to nie wpadła :) w to miejsce wybrałabym raczej fotel lub szezlong i chyba bym się skłaniała ku temu drugiemu bo zawsze mi się taki marzył!
    Tak patrzę na ten pokój i rozmyślam gdzie ja bym umieściła taką mini sypialnię, co byś powiedziała na to miejsce gdzie stoi teraz stół tylko tak jakby łóżko odgrodzone od reszty pomieszczenia zasłonami np. LILL z ikei które w dzień byłyby albo całkiem zasłonięte albo delikatnie rozsunięte i zapraszające w tajemniczy kącik z poduchami do poczytania książki? :D wtedy strefa dzienna przesunęła by się bardziej do okna i byłaby przestronniejsza :) tak mi tylko do głowy przyszło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za radę ale to jest idealne miejsce na stół bo wygodnie nosi się dania z kuchni;) Ale dziękuję za pomysł;)

      Usuń
  13. Wybralabym szeląg - tez myslalm nad tym rozwiazeniem, nie ma jak polezec wygodnie przy dobrym fimie :)
    Katalog I... jeszcze do mnie nie dotarl ale juz sie boje ... ojojo
    sciskam

    OdpowiedzUsuń
  14. Fotel jest boski !!!!!!!!
    A mam pytanko skąd podłoga i jak się nazywa ? Szukam takiej !
    Z góry dziękuję pozdrawiam
    Zapraszam do siebie http://madeinpaulina.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panele z Castoramy ale jaka nazwa to już nie pamiętam...

      Usuń
  15. A ja proponuję drugą sofę a za nią wąską białą konsolkę na lampkę, gazetę itp. konsolka odwróci uwagę od niezbyt atrakcyjnego tyłu sofy, a dwie kanapy to naprawdę dobre rozwiązanie, ja kupiłam sofę, fotel i podnóżek, na codzień się sprawdza, ale gdy przychodzą goście, miejsca jest za mało i potem zamiast wygodnie na kanapie, wszyscy siedzą przy stole ;) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja postawiłabym na drugą sofę, a za nią ustawiłabym wąską białą konsolkę na lampkę, gazetę itp. konsolka odwróciłaby uwagę od niezbyt atrakcyjnego tyłu sofy. Ja kupiłam sofę, fotel i podnóżek, na codzień się sprawdza, ale gdy przychodzą goście okazuje się, że jest za mało miejsca, bo podnóżek pełni funkcję stolika, tak jak u Pani i zamiast wygodnie na kanapie, wszyscy siadają przy stole ;) Pozdrawiam! Alicja

    OdpowiedzUsuń
  17. Te sofy sa idealne..Mam je i jestem bardzo zadowolona,a na dodatek mozna zmieniac pokrowce )))
    Katalog tez do mnie doszedl..Wzdycham do torebek... zreszta wszystko w katalogu jest warte grzechu))

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja zdecydowałabym się na szezlong :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. Szezlong jest super, jestem posiadaczką sofy Ektorp dwójki, z dostawianym podnóżkiem, ale gdybym tylko miała gdzie - wcisnęlabym tam ten cudny szezlong :))))

    OdpowiedzUsuń
  20. Chyba fotel...choć najmniej praktyczny...

    OdpowiedzUsuń
  21. Szezlong jest fajny, można się na nim rozłożyć ale czy nie będzie Ci zabierał za dużo miejsca? Więc chyba fotel lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja postawilabym na fotel plus podnozek bo to zawsze 2 mobilne meble beda ktore potem mozna dowolnie przestawiiac, a wiem ze to lubisz :))))

    Napisz Kochana jak zdobyłaś ten katalog, bo wchodząc na stronę zobaczyłam ze wysyłają tylko do Niemiec.

    pozdrawiam

    malachitt.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mieszkam w Niemczech:-)

      Usuń
    2. Tutaj są ich katalogi online i ten ostatni też :-)
      http://www.impressionen.de/shop/kategorie/blaetterkataloge
      Pozdrawiam:-)

      Usuń
  23. Ja wybrałabym fotel. Ta wersja salonu mi się bardzo u Ciebie podobała http://mojschabbychic.blogspot.com/2011/03/tak-zwany-salon.html

    OdpowiedzUsuń
  24. ja bym wzięła fotel z jakims podnóżkiem. Wydaje mi się, że kanapa i szezlong będą zajmowały za dużo miejsca i za bardzo zagracą przestrzeń. Zrobi się ciasno i przejście od drzwi do strefy sypialnianej będzie za wąskie. Choć wyobrażam sobie, że szezlong może baaardzo kusić ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja lubię fotelik:-)
    A mnie brakuje zimy, oj brakuje, jeszcze nie chcę wiosny!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  26. ja bym wybrala szezlong ale niekonicznie z tej samej serii.. jak dla mnie nie musi wcale pasowac do kanapy ale pasowac do wnetrza po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ja zastanowiłabym sie nad dwoma fotelami!
    Zawsze można łatwiej je zdekompletować i inaczej aranżować, szezlong fajny ale wg mnie dla niego potrzebna jest przestrzeń.....gdzieś w rogu pokoju, przy oknie , czy biblioteczce, gdzie można się po prostu na nim wylegiwać a nie jako praktyczna część do siedzenia.
    A jeśli nie dwa fotele to druga sofa i ktoś miał fajny pomsł z wąska konsolka na tyłach sofy.

    Pozdrawiam Patti

    OdpowiedzUsuń
  28. Ale u Ciebie cudnie. Uwielbiam takie kolory i klimaty :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Pięknie u Ciebie. Może fotel bo jest mobilny . Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...